Nowy człowiek i nowy podział obowiązków w ŁKS-ie. Co wydarzy się 1 marca?
W piątek, 1 marca Tomasz Salski i Dariusz Melon, najwięksi akcjonariusze ŁKS-u mają ogłosić ważną decyzję dotyczącą przyszłości dwukrotnych mistrzów Polski.
– Konferencja z udziałem m.in. właścicieli Klubu – Tomasza Salskiego i Dariusza Melona, o istotnych zmianach w strukturach Łódzkiego Klubu Sportowego – napisano enigmatycznie w zaproszeniu.
Przypomnijmy. Salski przed derbami Łodzi zapowiedział, że do ŁKS-u wejdzie nowy człowiek, odpowiedzialny za funkcjonowanie pionu sportowego.
– Założyliśmy z Dariuszem Melonem, że musimy pilnować swoich biznesów. ŁKS wymaga odpowiedniego nadzoru. Wydaje mi się, że widać poprawę w marketingu i komunikacji. Michał Frontczak to kluczowa osoba w klubie, o którą zabiegałem ponad rok. Chcemy, żeby do zarządu wszedł człowiek, który będzie odpowiadała za wszystkie decyzje sportowe we wszystkich drużynach – zapowiadał właściciel ŁKS-u.
Jako pierwsi ustaliliśmy, że chodzi o Roberta Grafa. To były dyrektor sportowy Warty Poznań i Rakowa Częstochowa. Z zespołem z Wielkopolski wywalczył awans i utrzymanie. Z częstochowianami świętował mistrzostwo kraju.
Z tego co słyszmy Graf przygotował plan na dalsze funkcjonowanie ŁKS-u, gdy spadnie z ligi. Rozpoczęły się już rozmowy z zawodnikami, których nowy wiceprezes nie chce widzieć w drużynie w następnym sezonie. Salski i Melon mają odpowiadać za finansowanie klubu, które nie zmieni się nawet jeżeli łodzianie spadną z ekstraklasy. Z tego co słyszymy pieniądze na grę na zapleczu zostały już zabezpieczone. Graf będzie podejmował autonomiczne decyzje związane z pionem sportowym.
A co z Januszem Dziedzicem, obecnym dyrektorem sportowym ŁKS-u? O jego przyszłości pisaliśmy tutaj.