Były dyrektor sportowy Widzewa Łódź, za pośrednictwem mediów społecznościowych pożegnał się z klubem.
Wichniarek przestał pełnić rolę dyrektora sportowego RTS-u w marcu, gdy jego obowiązki przejął Mindaguas Nikolicius. To była dość zaskakująca informacja, bo choć większość kibiców obwiniała właśnie Wichniarka o fatalne wyniki drużyny, to raczej mało kto spodziewał się zmiany dyrektora sportowego w trakcie sezonu. 52-latek nie był z pewnością wybitny w swoich fachu, ale biorąc pod uwagę ograniczenia finansowe, które posiadał, uczciwie trzeba przyznać, że radził sobie naprawdę nieźle.
Dyrektorem sportowym Widzewa Wichniarek został w czerwcu 2022 roku. Ale aktywny w tej roli był już wcześniej. Miał udział w ściągnięciu do Widzewa m.in. Marka Hanouska. Czech trafił na Piłsudskiego w ostatnim dniu okna transferowego w lutym 2021 roku. Po latach można śmiało powiedzieć, że był to kapitalny ruch, bo “Profesor” występuje w Łodzi do dziś i jest ważną postacią w zespole.
Oczywiście nie obyło się bez wtop. Do nich możemy zaliczyć ściągniecie Vjaceslavsa Kudrjavcjevsa, Łukasza Zjawińskiego, Bożydara Czorbadżijskiego, Lirima Kastratiego, Hilarego Gonga, Huberta Sobola, czy Saida Hamulicia. Warto jednak spojrzeć na to, ilu pojawiło się piłkarzy, którzy dali Widzewowi coś pozytywnego. Mateusz Żyro, Juan Ibiza, Fran Alvarez, Samuel Kozlovsky – to gracze, którzy dziś stanowią trzon widzewskiej jedenastki. Jordi Sanchez, Henrich Ravas, Imad Rondić, Andrejs Ciganiks – na nich z kolei łodzianie zarobili naprawdę spore pieniądze.
Tak jak napisaliśmy na początku, Wichniarek nie był wybitny. Ale był solidny. Za nieduże pieniądze potrafił ściągnąć piłkarza, którego sprzedawał z konkretnym zyskiem. Chociażby z tego względu, w Łodzi powinien być wspominany pozytywnie. W czwartek, za pośrednictwem X.com, Wichniarek pożegnał się z klubem.
Dziękuję wszystkim za te 164 wspólnych meczów. Cieszę się, że mogłem uczestniczyć w odbudowywaniu Wielkiego Widzewa. Przeżyłem z Wami wiele wspaniałych chwil. Do zobaczenia w Sercu Łodzi. RTS 🇦🇹 po zwycięstwa. pic.twitter.com/USR9feXoQm
— Tomasz Wichniarek (@TWichniarek) April 17, 2025