Były piłkarz ŁKS-u z powodzeniem mógłby grać w dobrych zespołach ekstraklasy. Ale wybrał trzecią ligę.
Michał Trąbka zimą 2023 roku porozumiał się ze Stalą Mielec. Pomocnik ŁKS-u po sezonie miał przejść do zespołu z ekstraklasy. Łodzianie stracili kluczowego zawodnika, bo Trąbka odpowiadał za napędzanie akcji ofensywnych i był w tym bardzo dobry. Do tej pory, przy al. Unii nie znaleziono odpowiedniego zastępstwa. Chociaż pod koniec piłkarskiej jesieni zaczął się rozkręcać Engjell Hoti, to do poziomu Trąbki w jego najlepszych czasach, jeszcze mu daleko.
Czytaj także: ŁKS drogą do reprezentacji Austrii?
W Mielcu Trąbka radził sobie nieźle. Rozegrał 18 spotkań, strzelił jednego (pięknego) gola i miał jedną asystę. Ale wszystko wskazuje na to, że na Podkarpaciu spędzi tylko pół roku. Według informacji Mieczyków.pl, niebawem Wieczysta Kraków ogłosi, że pozyskała 27-latka.
To dosyć dziwny ruch, bo wydaje się, że Trąbka jest w szczycie swoich możliwości i spokojnie mógłby grać w zespołach ekstraklasy. Nawet tych walczących o coś więcej niż utrzymanie. Podobną decyzję, dwa lata temu podjął Adrian Klimczak. Lewy obrońca ŁKS-u miał za sobą niezły sezon, a i tak wybrał Wieczystą.
Trzecioligowiec płaci piłkarzom ogromne pieniądze, bo jego właścicielem jest Wojciech Kwiecień, miliarder. Zimą, dołączył już do niego Tomasz Swędrowski, kluczowy piłkarz Ruchu Chorzów. Oby gra w Krakowie była dla Trąbki przystankiem, przed powrotem do poważnej piłki. Wydaje się, że przy al. Unii zostałby przyjęty z otwartymi ramionami.