Górnik podejmie Widzew w piątek o godzinie 20.30. Trener Bartosch Gaul liczy oczywiście na przełamanie, bo jego zespół nie wygrał w lidze czterech ostatnich meczów. W tabeli jest dopiero na 14. miejscu. – Oczywiście nie są to wyniki, jakich sobie życzę – powiedział trener Górnika. – Czasem łatwiej jest zaakceptować sytuację, gdy zagra się słabo i się przegra, a gorzej, jak zagra się lepiej i się przegra. Czasem brakuje nam szczęścia, skuteczności. Ale, to co robimy pomiędzy, jest dobre i jesteśmy na dobrej drodze jesteśmy. Chodzi o to, by być skutecznym z przodu i z tyłu.
A co Gaul sądzi o Widzewie? – Sportowo trzeba podejść z szacunkiem do tego, co tam stworzono. Widać, że jako beniaminek Widzew jest głodny ekstraklasy. Ma swoje automatyzmy, kolektyw, a z przodu ma Sancheza. Musimy go mieć pod kontrolą. To jeden z najciekawszych napastników w lidze, daje dużo jakości drużynie – powiedział o dodał: – Widzew ma bardzo dobrego trenera, którego styl widać w drużynie. Grają blisko siebie i nie boją się grać piłką. To dobrze poukładana drużyna, która ma też mental. To dobra mieszanka.