Jak wygląda sytuacja Daniego Ramireza? Czy Hiszpan zagra w najbliższym meczu?
ŁKS w 29. kolejce PKO BP Ekstraklasy przegrał 2:3 z Lechem Poznań. Gole dla Łódzkiego Klubu Sportowego strzelili Kay Tejan i Stipe Jurić. Łodzianie zaprezentowali się nieźle, ale ostatecznie musieli uznać wyższość rywala.
Wydaje się, że jednym z głównych powodów, dla których ełkaesiacy przegrali to spotkanie była sytuacja z 43. minuty. Dani Ramirez zasłabł na boisku i nie był w stanie kontynuować gry. Dla ŁKS-u w tamtym momencie była to fatalna informacja, bowiem Ramirez to najlepszy piłkarz tegoż zespołu w ostatnim czasie.
Jak się jednak okazuje, z Hiszpanem wszystko jest już dobrze. W czwartek wrócił do treningów i być może zagra w sobotnim meczu z Górnikiem Zabrze.
– Z Ramirezem jest wszystko w porządku. Wrócił w czwartek do treningu. Trenował indywidualnie, bo chcemy go spokojnie wprowadzać. Przeprowadzono wiele badań i dostał zielone światło na udział w zajęciach. Jeśli chodzi o jego występ w Zabrzu, to decyzja zapadnie jutro – powiedział Matysiak.
Mecz z Górnikiem dla ŁKS-u na pewno nie będzie łatwą przeprawą. Górnicy w 2024 roku są najlepszym zespołem ekstraklasy z 22 punktami w dziesięciu tegorocznych meczach. W tym czasie pokonali już oni takie zespoły jak aspirującą o zdobycie pierwszego w swojej historii mistrzostwa Polski Jagiellonię Białystok czy aktualnego obrońcę tegoż trofeum Raków Częstochowa.
– Górnik złapał rytm, wygrywa mecze, fajnie współpracuje na boisku, walczy o puchary, więc zdajemy sobie sprawę z tego jak trudne przed nami wyzwanie. Jeśli chodzi o jesienny mecz, to teraz już do tego nie wracaliśmy. Niewykluczone, że wrócimy przed samym meczem – dodał trener.
– Zdajemy sobie sprawę z tego, że w obecnej formie Górnik jest bardzo groźny. Na pewno podejdziemy to tego wyzwania z pokorą, ale bez strachu, bo jedziemy do Zabrza, żeby dobrze się zaprezentować i powalczyć o dobry wynik – zakończył.
Początek meczu ŁKS-u z Górnikiem w najbliższą sobotę, 27 kwietnia o godzinie 15:00.