By wywieźć z Łodzi pozytywny wynik, nie możemy być słabsi niż byliśmy w meczach w Warszawie i Częstochowie – mówi trener Piasta Gliwice.
Aleksandar Vuković oglądał z trybun mecz Widzewa z GKS-em w Katowicach. – Zarówno w tym, jak i pozostałych meczach Widzew był ofensywnie usposobioną drużyną, grającą nowocześnie. Z każdym rywalem stara się narzucić swój styl – ocenia.
– Mecz z GKS-em zaczął z wysokiego C, prowadził i miał okazje do podwyższenia wyniku. Potem na jakiś czas stracił kontrolę, co wykorzystał GKS. Ale na koniec Widzew wrócił i to był jego dobry moment – stwierdził. – To drużyna grająca na dużej intensywności, z chęcią zdominowania rywala i na to powinniśmy być gotowi. By wywieźć z Łodzi pozytywny wynik, nie możemy być słabsi, niż byliśmy w meczach w Warszawie i Częstochowie. To jest dla mnie jasne.
CZYTAJ TEŻ: Trener Widzewa: “Nie zakładam, że Piast się na nas rzuci”
Trener Piasta odpowiedział też na pytanie dotyczące gry Widzew w Łodzi. – Ma stadion wypełniony kibicami i sprzyjającą atmosferę. Przez to piłkarze Widzewa czują się u siebie pewnie. Na pewno czeka nas trudne zadanie, musimy mu jednak podołać, stawić mu czoła. Stać nas na to, bo na innych trudnych stadionach potrafiliśmy sobie radzić. Potrzebujemy takiego samego podejścia i gry jak w tamtych meczach – stwierdził.
We wrześniu Piast wzmocnił skład napastnikiem z Cypru. Czy Andreas Katsantonis ma szansę na debiut z Widzewem? – Jest coraz bardziej przekonujący na treningach i na pewno będzie w kadrze meczowej, co jest najlepszym potwierdzeniem, że jest gotowy do gry. Zobaczymy, jak będzie się układał mecz – powiedział Vuković.
Mecz Widzew – Piast rozpocznie się w sobotę o godzinie 17.30.