Gdy analizowaliśmy Widzew z moim sztabem, to bardzo duże wrażenie zrobiło na nas to, że u siebie gra przy pełnym stadionie – mówi Albert Rude, trener Wisły Kraków.
W środę o godzinie 20.30 Wisła podejmie na swoim stadionie drużynę z Łodzi. Stawkę jest awans do półfinału Fortuna Pucharu Polski. O tym meczu na spotkaniu z dziennikarzami opowiedział Albert Rude, hiszpański szkoleniowiec Białej Gwiazdy. Wisła gra też o awans do PKO Ekstraklasy, więc trener musi odpowiednio dobierać skład. – Grając na dwóch frontach – w lidze i w pucharze – trzeba podejmować odpowiednie decyzje. Oczywiście jesteśmy podekscytowani, że możemy grać o awans do następnej fazy – mówił.
Pytany był też oczywiście o Widzew. – Wiem, że to zespół, który ma dużą historię, ma szalonych kibiców. Gdy analizowaliśmy ich z moim sztabem, to bardzo duże wrażenie zrobiło na nas to, że u siebie grają przy pełnym stadionie. Starają się kontrolować grę. Grają w systemie 4-3-3, środkowi obrońcy nie boją się brać gry na siebie. Myślę, że mamy podobny styl i spodziewam się interesującego meczu dwóch zespołów, które chcą grać w piłkę – powiedział.
Na mecz do Krakowa wybiera się kilka tysięcy kibiców Widzewa.