W niedzielę widzewska inauguracja sezonu 2023/2024. Znamy już kadrę Widzewa, znamy cele zespołu. Nie wiemy jeszcze, w jakim składzie zagra w meczu z Puszczą Niepołomice. Ale możemy się domyślać.
Na wstępie musimy odrzucić Mato Milosa i Dawida Tkacza. Co prawda trener Janusz Niedźwiedź zapowiada, że obaj w tym tygodniu wejdą w normalny trening, to nie ma szans, by Milos i Tkacz zagrali w niedzielę. Obaj muszą jeszcze nadrobić treningowe zaległości. Pewnie zobaczymy ich w meczu ligowym za kilka kolejek.
CZYTAJ TEŻ: Oto cel Widzewa na nowy sezon. Już nie tylko utrzymanie
Znak zapytania musimy postawić przy Imadzie Rondiciu. Nowy napastnik w kadrze Widzewa nie jest jeszcze uprawniony do gry. Klub załatwia sprawy formalne, m.in. pozwolenie o pracę Bośniaka w Polsce. Nawet jeśli działacze zdążą na czas, przed meczem z Puszczą, to nie wiadomo, czy Niedźwiedź zdecydowałby się wziąć go do kadry. Rondić nie zadebiutował jeszcze w drużynie, za nim dopiero kilka treningów. Trenerzy Widzewa muszą zresztą sprawdzić, jak wygląda pod względem fizycznym.
Na kilku pozycjach można być pewnym. W bramce stanie Henrich Ravas, który jest numerem jeden. Nie wiadomo, kto usiądzie na ławce, ale logika podpowiada, że powinien to być Jan Krzywański, młodzieżowiec sprowadzony z Legionovii.
Nie ma póki co pewności, jak będzie wyglądało ustawienie Widzewa, bo w okresie przygotowawczym zespół ustawiany był też z czwórką z tyłu. I przyjmijmy, że tak właśnie będzie. Wtedy w czwórce wyjść powinni Patryk Stępiński, Serafin Szota, Luis Silva i Fabio Nunes.
W drugiej linii pewne miejsce ma oczywiście Marek Hanousek. Obok niego operować powinien Fran Alvarez, czyli drugi obok Luisa Silvy nowy piłkarz w jedenastce. Na bokach Antoni Klimek (trzeci nowy) na prawym, a na lewym? Normalnie powinien tam być Fabio Nunes albo Andrejs Ciganiks, ale Niedźwiedź najbardziej ufa i ceni Dominika Kuna, który ratował już nie raz skórę drużynie. Zresztą ustawienie Widzewa ma się zmieniać w trakcie meczu i Nunes może ruszyć do ataku. Wtedy Silva będzie zabezpieczał lewą stronę defensywy jako lewy stoper. Kun będzie mógł zagęścić środek i wesprzeć Hanouska i Alvareza.
Z przodu powinna być dwójka napastników, ale Jordi Sanchez po kłopotach ze zdrowiem chyba jeszcze zacznie na ławce. Z przodu zagrać powinni więc Ernest Terpiłowski, z którego Niedźwiedź chce zrobić napastnika. Obok niego oczywiście Bartłomiej Pawłowski.
Nie jesteśmy specjalnie odkrywczy. Widzew zagrał właśnie w takim zestawieniu w sparingu z Wisłą Płock, który był próbą generalną przed inauguracją ligi. Wtedy ten skład, w trakcie meczu zmieniany, wywalczył remis. Teraz to będzie za mało. Widzew ma na celu wygraną z Puszczą w Sercu Łodzi.
Prawdopodobny skład Widzewa: Henrich Ravas – Patryk Stępiński, Serafin Szota, Luis Silva, Fabio Nunes – Antoni Klimek, Marek Hanousek, Fran Alvarez, Dominik Kun – Ernest Terpiłowski, Bartłomiej Pawłowski.