Artur Derbin to były trener GKS-u Bełchatów i GKS-u Tychy. Szkoleniowiec znany jest z tego, że z zawodników nikomu nieznanych potrafi “zbudować” solidnych, ligowych graczy. Tak było z Bartoszem Bielem, którego powrotu na al. Unii oczekuje wielu kibiców ŁKS-u. Chociaż w GKS-ie Tychy miał kadrę, której bliżej było do walki o utrzymanie niż bicie się o awans, udało mu się wywalczyć miejsce barażowe. Pojawiły się pogłoski, że Derbin może objąć ŁKS w sezonie 2022/2023.
Czytaj także: Kibice ŁKS-u przyzwyczajcie się do ciszy.
– Nie mogę ani potwierdzić, ani zaprzeczyć, że było zainteresowanie ŁKS-u moją osobą. Na ten moment żadnych konkretnych rozmów nie było. Oczywiście, że gdyby zaproponowano mi pracę to chętnie podjąłbym się prowadzenia drużyny z al. Unii. Nawet mimo problemów, o których słyszymy, wierzę, że plan naprawczy, który szefowie ŁKS-u zamierzają wprowadzić w życie przyniesie upragnione skutki. Tak wielki klub jak ŁKS zasługuje na grę w ekstraklasie. Jeżeli tylko zaproponowaliby mi pracę to bez zastanowienia przyjechałbym na negocjacje kontraktowe – powiedział zapytany przez nas Derbin.
fot: GKS Tychy