ŁKS nie przegrał derbów od 12 lat. Z drugiej strony, przez ten czas nigdy nie podchodził do meczu w tak słabej formie jak teraz. Widzew, który patrząc na argumenty sportowe powinien być faworytem, ma problem z meczami o dużą stawkę, co pokazało ostatnie spotkanie z Koroną Kielce. – Oczywiście, że nie podchodzimy jak do każdego zwykłego meczu, bo wiadomo, że to jest mecz derbowy. Mam nadzieję, że otwarcie nowego stadionu, które było sporym obciążeniem dla każdego z zawodników, pomogło nam się nauczyć tego, jak wygląda pełny stadion przy czterech trybunach. Zawodnicy weszli dobrze w mecz, dobrze funkcjonowali od początku, co świadczy o tym, że ta presja ich nie zjadła, natomiast na pewno, na ten mecz czekało się podwójnie z dodatkową motywacją i wierzę, że to doświadczenie i błędy, jakie popełniliśmy w meczu z Chrobrym, już się nie przytrafią – powiedział Marcin Pogorzała, trener ŁKS-u.
Z kolei Janusz Niedźwiedź, szkoleniowiec Widzewa wierzy, że jego drużyna nie przestraszy się derbowego rywala. – Pokazaliśmy wielokrotnie, że jesteśmy odważnym zespołem, który chce grać w piłkę i potrafi budować grę, a nie szuka najprostszych środków. W trudnych momentach zagraliśmy z Unionem Berlin i Legią i potrafiliśmy się im przeciwstawić. Jesteśmy odważni i pewni siebie. Wyjdziemy tak, jak wyszliśmy przeciwko Koronie. Nie widziałem u zawodników bojaźni, czy jakiegoś paraliżu. Widziałem zespół pozytywnie nakręcony, grający do przodu. Ktoś nawet napisał, że prowadziliśmy huraganowe ataki. Wierzę, że tak będzie z ŁKS-em – powiedział Niedźwiedź.
Oficjalny sponsor ŁKS-u forBET przygotował ciekawe zakłady specjalne. Chociaż wierzymy, że te derby będą spokojnie, to kuszący jest kurs na to, że zostaną przerwane na przynajmniej pięć minut. Podobnie było w październiku, chociaż policja oceniła, że spotkanie przebiegało spokojnie. Kurs na to wydarzenie wynosi 2.35. Warto również postawić na to, że Pogorzała, albo Niedźwiedź dostaną żółtą kartkę. To wydarzenie, bukmacher rozliczy po kursie 3.55.
Noblebet jest sponsorem Widzewa. Bukmacher również przygotował ciekawe kursy derbowe. Warto postawić na to, że piłkarz Widzewa dostanie czerwoną kartkę. W ostatnich trzech spotkaniach derbowych aż dwa razy piłkarze byli nią karani. Raz piłkarz Widzewa i raz ŁKS-u. Kurs na czerwoną kartkę dla piłkarza gości w derbach wynosi 3.75. Ciekawy jest również zakład, na to, że mecz zakończy się remisem a obie drużyny strzelą gola. Tak było w ostatnich pięciu na sześć możliwych spotkaniach derbowych. Kurs na to wydarzenie wynosi 5.