Derby Łodzi dla Grot Budowlanych. Mistrzynie Polski z ŁKS-u Commercecon nie zdobyły seta.
Łódzkie kluby rozgrywki rozpoczęły od derbów. Grot Budowlani zmierzyli się z ŁKS-em Commercecon. W trzecim zespole poprzednich rozgrywek zaszło sporo zmian. Monikę Fedusio, największą gwiazdę zastąpiła Mackenzie May, Amerykańska przyjmująca. Za Melisę Durul, atakującą sprawdzono Anę Bjelicę, serbską mistrzynie świata.
Złote medalistki Tauron Ligi utrzymały skład. Zostały wszystkie najważniejsze zawodniczki, ale przez kontuzje Klaudii Alagierskiej-Szczepaniak i Zuzanny Góreckiej do drużyny Alessandro Chiappiniego sprowadzono Aleksandrę Dudek i Sonię Stefanik.
– Cieszę się, że udało nam się utrzymać trzon drużyny. Dodatkowo drużyna została wzmocniona o młode, zdolne zawodniczki oraz siatkarkę znaną i charyzmatyczną, czyli Amandę Campos – mówił przed meczem Hubert Hoffman, prezes ŁKS-u Commercecon.
Faworytem spotkania był ŁKS, ale zwycięstwo Budowlanych nie byłoby tak dużą sensacją jak w poprzednich sezonach.
Lepiej zaczęli Budowlani. ŁKS wolno się rozkręcał i popełniał błędy. Gospodynie prowadziły 6:2. Błyszczała Bielica. Chiappini wziął czas, po którym obudziły się Campos i Valentina Diouf. Włoszka technicznymi atakami dała elkasiankom wyrównanie na 8:8.
Mistrzynie popełniały błędy, a serbska atakująca była bezlitosna. Po jej świetnym ataku po przekątnej Budowlane serwowały piłkę setową. Pierwszą ŁKS-owi obroniła wprowadzona na boisko Dudek. Przy drugiej Bielica się nie pomyliła.
W drugiej partii ŁKS popełniał jeszcze więcej błędów. Jakiekolwiek punkty zdobywały liderki zespołu, czyli Kamila Witkowska i Aleksandra Gryka, środkowe. Po tym jak Campos popsuła zagrywkę, gospodynie prowadziły pięcioma punktami. Dobrze spisywała się amerykańska przyjmująca Budowlanych. Potrafiła odciążyć w ofensywie atakującą bez przerwy Bielice. Po zepsutej zagrywce Zaborowskiej, Budowlane serwowały kolejnego setbola. Wygrały drugą odsłonę gry 25:20.
W trzecim secie, po asie serwisowym Martyny Łazowskiej Budowlane prowadziły 11:3. Brązowe medalistki znokautowały ŁKS. Miały dwanaście punktów przewagi, gdy mistrzynie Polski zdołały zdobyć dwa punkty z rzędu. Mitrovic obiła ełkasiacki blok i tylko dwie akcje dzieliły gospodynie od zwycięstwa. Środkowa serwowała meczbola. Po długiej wymianie piłek Piasecka zaatakowała w siatkę. W derbach Łodzi, górą byli Grot Budowlani.
MVP: Mackenzie May
Grot Budowlani – ŁKS Commercecon 3:0 (25:17, 25:20, 25:16)
Grot Budowlani: Łazowska, Mitrović, Lisiak, Bjelica, Pol, May, Łysiak (libero)
ŁKS Commercecon: Ratzke, Piasecka, Witkowska, Diouf, Gryka, Campos, Maj-Erwardt (libero), oraz Dudek, Zaborowska, Hryszczuk, Drabek