W drugiej lidze strzelał jak na zawołanie. Jak będzie w Widzewie?

Nowym napastnikiem RTS-u został 24-letni Hubert Sobol. Kim jest nowy snajper czerwono-biało-czerwonych?

W nowym sezonie w Widzewie linia ataku będzie mocno przemeblowana. Za kontuzjowanego Bartłomieja Pawłowskiego pojawi się Jakub Łukowski, z kolei pozycja klasycznej “dziewiątki” prawdopodobnie nie będzie już obsadzona przez Jordiego Sancheza. Hiszpan może odejść do Japonii, a w Widzewie pracują nad jego zastępstwem. Oczywiście jest Imad Rondić, drugi napastnik łodzian, jednak w klubie chcieli zwiększyć rywalizację na tej pozycji.

Ma ją zapewnić Hubert Sobol, 24-letni piłkarz, który na Piłsudskiego trafił z KKS-u Kalisz. W jego barwach rozegrał łącznie 37 meczów, w których zdobył 24 gole. Wynik imponujący, ale należy pamiętać, że to zaledwie drugoligowy poziom. W ostatnich latach było wielu graczy, którzy strzelali tam jak na zawołanie, a od Ekstraklasy się “odbijali”.

Sobol wraca do ekstraklasy

Sobol zresztą swoich sił w Ekstraklasie już próbował. Wychowanek Lecha Poznań w 2021 roku trafił do Wisły Kraków. Nie zdobył jednak ani jednej bramki i został wypożyczony do Stomilu Olsztyn. Tam w 14 meczach zanotował jedno trafienie. Wrócił więc do Krakowa, skąd…powędrował na kolejne wypożyczenie, tym razem do Łęcznej. Górnik nie był jednak klubem, w którym młody piłkarz się zaczął regularnie zdobywać gole. W piętnastu spotkaniach zaledwie dwa razy wpisał się na listę strzelców. Trzeciego wypożyczenia już nie było. Było za to definitywne odejście z Wisły. Nowym klubem Sobola został drugoligowy KKS Kalisz.

W nim zawodnik pokazał twarz prawdziwego golleadora. Wspomniane już wcześniej 24 bramki ( w tym jedną w Pucharze Polski) robią wrażenie. Patrząc tylko na statystyki z Kalisza można pomyśleć, że RTS dorwał prawdziwy diament. Należy jednak pamiętać o wieku Huberta i o tym, że w przeszłości nie potrafił nawet otrzeć się o kapitalne liczby z gry w KKS-ie. Czy pod wodzą Daniela Myśliwca Sobol jeszcze bardziej rozwinie skrzydła?