To klub, którego drużyna występuje w łódzkiej B-klasie. W poprzednim sezonie zespół zajął czwarte miejsce i jest jednym z faworytów do awansu.
Start bardzo dobrze radzi sobie w internecie i w mediach społecznoścowych – ma własny kanał na YouTube. W ten weekend rozegrał ostatni sparing przed startem ligi – z Iskrą Góra Świętej Małgorzaty. Oczywiście – jeśli ktoś jest chętny – może obejrzeć relację z tego meczu oraz inne materiały klubu.
“Wielkie uznanie i brawa! Chętnie kiedyś wpadnę na mecz do Szczawina” – napisał do twórców jednego z filmów Michał Listkiewicz, były sędzia międzynarodowy i prezes PZPN-u.
Jednym golem z ostatniego sparingu Start chwali się sam – to typowy centrostrzał, który zaskoczył bramkarza i piłka wpadł do bramki. Klub ze Szczawina oznaczył profil Widzewa i pochwalił się golem nawiązując oczywiście do trafienia Bartłomieja Pawłowskiego w meczu z Wisłą Płock.
Wygląda na to, że w Szczawinie w ogóle naśladują piłkarza Widzewa, bo w sparingu z Iskrą piłkarze Startu nie wykorzystali trzech rzutów karnych. To samo przydarzyło się Pawłowskiemu w niedawnym meczu ze Śląskiem Wrocław.
Hej Start, powtórzcie teraz gola Bartka z Jagiellonią. Hej, Bartek, a ty powtórz gola, jakiego jakiś czas temu strzelił piłkarz Startu.