W środowe popołudnie w Sport Arenie im. Józefa „Ziuny” Żylińskiego odbyła się konferencja prasowa przed sezonem TAURON Ligi. Najważniejsi ludzie w klubie z al. Unii są świadomi wartości drużyny i zgodnie deklarują, że w tegorocznych rozgrywkach zespół będzie celował w pierwszą trójkę ligowej tabeli.
– Tegoroczny okres przygotowawczy nie był łatwy, ponieważ przerwa między sezonami była bardzo długa, ale jestem zadowolony z pracy, jaką wykonaliśmy. Dzięki niej jesteśmy w tej chwili w miejscu, w którym chcieliśmy być na początku przygotowań. W ostatnich trzech latach ten klub zdobywał medale i taki też jest nasz cel na ten sezon – dostać się do pierwszej trójki. Kolor medalu, o jaki powalczymy będzie zależeć przede wszystkim od tego jak ciężko będziemy pracować – mówił trener zespołu, Giuseppe Cuccarini.
Szkoleniowiec łodzianek został także zapytany o to, jak wysoko ocenia potencjał Chemika Police i DevelopResu Sky-Res Rzeszów, czyli dwóch drużyn, które w minionym sezonie wyprzedziły ŁKS w ligowej tabeli. -Ich cel jest jasny, chcą być na szczycie tak, jak w poprzednim roku. Oba zespoły w letniej przerwie dokonały pewnych zmian i zapewne sądzą, że są silniejsze niż w ubiegłym sezonie. Czy tak jest w rzeczywistości – zobaczymy. Jakość poszczególnych zawodniczek to nie jest w tym sporcie jedyna rzecz, która decyduje o poziomie zespołu. Jest jeszcze wiele innych czynników. W tym roku liga będzie silniejsza. Jest sporo drużyn, które stawiają sobie wyższe cele niż w poprzednim sezonie – przewidywał.
Cuccariniemu wtórował prezes klubu z al. Unii, Hubert Hoffman. -Każda drużyna zbudowała jakiś zespół. W Budowlanych pół składu to są reprezentantki Polski. Do naszej ligi wróciła Brakočević-Canzian. Pamiętajmy też, że liga powinna się trochę wypłaszczyć – Radomka ma fajny zespół, dobrze wygląda też drużyna Legionovii. To są silne zespoły. Dlaczego mamy myśleć, że jesteśmy faworytami? Chcemy zdobyć medal – z tego będziemy zadowoleni – mówił.
Nowa kapitan zespołu, Katarzyna Zaroślińska-Król podkreślała z kolei, że drużyna ma bardzo duży potencjał, ale będzie potrzebowała czasu, aby wypracować na parkiecie wspólny język i zgrać się z nową rozgrywającą -Na pewno taka długa przerwa nie działa korzystnie na zespół, ale rozegrane sparingi dały nam kontakt z grą. Pierwsze mecze z pewnością będą rządziły się swoimi prawami i każda z drużyn będzie potrzebowała czasu, żeby złapać rytm. […] Mamy bardzo mocny, zbilansowany zespół. Myślę, że cała czternastka może walczyć o miejsce w szóstce. Na każdej pozycji mamy dobrą zmianę. To jest też komfort dla naszego trenera, który będzie mógł dużo rotować. Atmosfera w drużynie jest bardzo dobra. Czuję, że w tym sezonie zdobędziemy dużo. Każda z nas będzie chciała walczyć o najwyższe cele, zarówno na arenie polskiej, jak i międzynarodowej. Mam nadzieję, że będzie z nami jak najwięcej kibiców i razem będziemy szli do przodu. Po złoto – zapowiadała.
Drużynie ŁKS Commercecon, dzięki decyzji CEV o zwiększeniu ilości zaproszonych ekip udało się dość szczęśliwie dostać do kwalifikacji Ligi Mistrzyń. Na co będzie stać zespół z al. Unii na europejskich parkietach? – Na naszej drodze staną zespoły, których nie można lekceważyć. Musimy zagrać na naszym normalnym poziomie. Jeśli to się uda, myślę, że jest duża szansa, że dostaniemy się do fazy grupowej – mówił trener Giuseppe Cuccarini.
Na weryfikację przedsezonowych zapowiedzi przyjdzie czas już wkrótce. ŁKS Commercecon rozpocznie rozgrywki TAURON Ligi 18 września o godzinie 18:00. W meczu rozgrywanym w Sport Arenie rywalkami zawodniczek Giuseppe Cuccariniego będą siatkarki BKS-u Profi Credit Bielsko-Biała. Na pierwszy mecz na europejskiej arenie kibicom biało-czerwono-białych przyjdzie poczekać cztery dni dłużej, do konfrontacji z izraelskim Hapoelem Kefar Sawa.
Fot. Materiały własne