

Już w środę Widzewa zagra u siebie z Zagłębiem Lubin. Wygląda na to, że Serce Łodzi zapełni się do ostatniego miejsca.
Z Miedziowymi Widzew zmierzy się oczywiście w STS Pucharze Polski. To rywalizacja o awans do 1/8 finału rozgrywek. Rewanżu nie będzie. Wygrany gra dalej, przegrywający odpada i kończą się dla niego marzenia o zdobyciu pucharu.
W poprzedniej rundzie Widzew dopiero po serii rzutów karnych pokonał Bruk-Bet Termalicę Nieciecza. Dogrywka i jedenastki są oczywiście możliwe także w środę.
Drużyna na pewno będzie mogła liczyć na swoich kibiców, chociaż niewykluczone, że po piątkowej porażce 0:3 z Motorem Lublin w lidze, jakaś grupa fanów zrezygnuje z pójścia na pucharowy mecz. To jednak szansa dla innych, także tych, którzy nie mają karnetów na PKO BP Ekstraklasę.
Sprzedaż wejściówek cały czas trwa, ale ich ubywa. W tej chwili w sprzedaży zostało już tylko niespełna 1300 biletów. Trzeba się więc śpieszyć. Do meczu zostały jeszcze dwa dni, więc można się spodziewać, że będzie komplet.
Tego samego można i należy spodziewać się w niedzielę. Wtedy w Sercu Łodzi Widzew zmierzy się z Legią Warszawa. To oczywiście klasyk polskiej ligi, mecz, na którym po prostu warto być.