Choć do końca rozgrywek jeszcze 10 kolejek, w grze o awans z IV ligi grupy łódzkiej zostały już tylko dwa zespoły. I każde potknięcie jednego z nich może go sporo kosztować.
Liderem rozgrywek jest Betcris IV Ligi grupy łódzkiej jest Widzew II Łódź. Najstarszy zespół klubowej akademii ma w tabeli 2 punkty przewagi nad GKS-em Bełchatów. Oba kluby jasno deklarują, że celem jest awans (Widzew musi jak najwyżej ogrywać młodzież i zawodników rywalizujących o pierwszy zespół, a GKS odbudowuje się bo upadku), co zresztą potwierdzają ostatnie wyniki i rezultat ich bezpośredniego starcia miesiąc temu (0:0, czyli walka i ograniczanie błędów do minimum). Łodzianie mają jednak przewagę nawet większą niż te 2 oczka, bo wygrali pierwsze starcie w Bełchatowie. W przypadku równej liczby punktów, kiedy rozstrzygać będzie bezpośredni bilans, to oni będą górą.
CZYTAJ TEŻ: Cudowny gol piłkarza Widzewa. Lob z połowy boiska!
Na razie jednak czerwono-biało-czerwoni nie muszą o tym myśleć, bo odprawiają z kwitkiem kolejnych ligowych rywali. W środę wygrali z Orkanem Buczek (2:1), a w sobotę z AKS-em SMS-em Łódź (3:1). To odpowiednio szósta i piąta siła ligi, co tylko potwierdza, że reszta konkurencji dla prowadzącego w rozgrywkach duetu stanowi jedynie tło, choć trzeba pamiętać, że potknięcie z którymkolwiek rywalem może być wyjątkowo bolesne i kosztować awans. Nie ma jednak wątpliwości, że sprawa promocji rozstrzygnie się między Widzewem II i GKS-em. Za ich plecami najbliżej są: Polonia Piotrków Trybunalski i RKS Radomsko, które mają do lidera już 22 punkty straty, a w puli na 10 kolejek przed końcem do zdobycia zostało 30 oczek.
NIE PRZEGAP: Akademia Widzewa czy Klub Seniora?
Widzew II jest nie tylko pierwszy w tabeli, ale też pozostaje jedyną drużyną w lidze, która jeszcze nie przegrała. Z kolei GKS, choć ma na koncie już dwie porażki, remisuje rzadziej niż łodzianie i jest zdecydowanie najskuteczniejszy w stawce (zdobył już 96 goli, a najgroźniejszy rywal „zaledwie” 76). W minionym tygodniu Brunatni pokonali 2:0 Borutę Zgierz i Polonię Piotrków Tryb. 2:1. W następnej serii spotkań Widzew II 7 maja podejmie Sokoła Aleksandrów Łódzki (pamiętacie bramkę i cieszynkę Michała Millera w Aleksandrowie w meczu pierwszej drużyny czerwono-biało-czerwonych jeszcze nie tak dawno temu w III lidze?), a GKS 6 maja pojedzie do “widzewskiego” Zelowa na mecz z Włókniarzem. Czy ligowe status quo zostanie zachowane?
WIĘCEJ: Fabio Nunes wrócił do gry w Widzewie
Akademia WidzewaBetcris IV Liga ŁódzkaGKS BełchatówPiłka młodzieżowaWidzew Łódź