ŁKS Commercecon Łódź znów może pochwalić się medalem, tym razem srebrnym, chociaż wszyscy liczyli na złoty. Biorąc pod uwagę, że w poprzednim sezonie Wiewióry były dopiero na piątym miejscu, to można mówić o postępie, jaki wykonała drużyna. Ale czy na pewno?
ŁKS Commercecon Łódź został wicemistrzem Polski w sezonie 2024/2025. Kibice liczyli na złoty medal, ale trzeba powiedzieć szczerze, że DevelopRes Rzeszów był piekielnie mocnym zespołem i z perspektywy czasu zasłużenie sięgnął po końcowy triumf. Drużyna ŁKS-u nie była w stanie wygrać nawet jednego meczu w finałowej rywalizacji z rzeszowiankami.
Biorąc pod uwagę rozgrywki 2023/2024 można mówić jednak o postępie jaki wykonała drużyna. W 2024 roku ŁKS Commercecon Łódź zajął dopiero piąte miejsce w lidze po przegranej ćwierćfinałowej rywalizacji z PGE Grot Budowlanymi Łódź. Teraz Wiewióry do końca liczyły się w grze o mistrzostwo Polski. Jest jednak druga strona medalu, która sprawia, że fani mogą czuć mały niedosyt i niewielkie rozczarowanie.
Drużyna miała naprawdę mocne nazwiska, które dawały nadzieję na odzyskanie mistrzostwa po trzech latach. W biało-czerwono-białych barwach grało w tym sezonie wiele siatkarek, które znały już smak mistrzostwa, a dwie z nich sięgała po nie w poprzedniej kampanii. Mowa tutaj o Marlenie Kowalewskiej i Natalii Mędrzyk, które sięgały o triumf z Chemikiem Police. Z tą samą drużyną złoty medal wygrywała także Maria Stenzel w 2022 roku. Pozostała zawodniczki to: Zuzanna Górecka, Klaudia Alagierska, Angelika Gajer, Natalia Dróżdż, Anastazja Hryshchuk i Lana Šcuka. Wszystkie zostały mistrzyniami Polski w 2023 roku z ŁKS-em. Także Regiane Bidias zna smak mistrzostwa jako Wiewióra. Zdobyła je jednak kilka lat wcześniej, pokonując PGE Grot Budowlanych w 2019 roku.
Tylko młoda Nikola Jęcek, Anna Obiała, Weronika Gierszewska, Daniela Cechetto i Sonia Stefanik nie były w swojej karierze jeszcze mistrzyniami Polski. Mając taki skład fani ŁKS-u mogą czuć delikatnie rozczarowanie, zwłaszcza że w sezonie zasadniczym ŁKS dwukrotnie pokonywał DevelopRes Rzeszów. W tym sezonie Wiewióry miały skład, który śmiało mógł zdobyć kolejny złoty medal, ale drugie meijsce po bardzo słabej, poprzedniej kampanii też należy uznać za sukces.