Piłkarze PKO Ekstraklasy, w tym Widzewa, wrócili do gry o ligowe punkty. Dla łódzkiej drużyny pierwszy mecz po reprezentacyjnej przerwie ma wielką wagę.
– My nie myślimy o trzecim, czy czwartym miejscu, czy o Cracovii. Myślimy o sobie, o tym, by wygrać kolejne spotkanie. Nasze myśli są przy dobrym przygotowaniu się do meczu – przekonuje trener Janusz Niedźwiedź, ale przecież nie da się nie zerkać w tabelę i nie myśleć o tym, jakie cele można zrealizować. Na dziewięć kolejek przed końcem sezonu Widzew nie musi martwić się o to, że spadnie, bo zgromadził sporą liczbę punktów i wciąż, chociaż już nie tak jak jesienią, punktuje.
CZYTAJ TEŻ: Widzew w pucharach? Właściciel klubu: „To marzenie, a nie cel”
W Widzewie nieśmiało wspominali o walce o europejskie puchary, ale nawet Tomasz Stamirowski, właściciel klubu, przyznał, że nie wydaje się to realne. Jest jednak na to cały czas szansa, tym bardziej, że w finale Fortuna Pucharu Polski zagrać mogą Raków Częstochowa i Legia Warszawa, które mają największe szanse na mistrzostwo i wicemistrzostwo Polski. Jest bardzo prawdopodobne, że nawet czwarta drużyna w tabeli zagra w pucharach.
Widzew na razie jest szósty, ale przynajmniej dwie drużyny są w jego zasięgu na pewno. Walczy też Cracovia, która w tabeli jest za łódzką drużyną. Jeśli wygra z nią w niedzielę, to zrówna się punktami. – I to pozwoli nam jeszcze myśleć o czwartym miejscu – przyznał trener krakowskiego zespołu Jacek Zieliński.
I Widzewowi, i Cracovii, nie idzie jednak najlepiej na wiosnę. Widzew wygrał tylko jeden mecz i to dość szczęśliwie ze Śląskiem Wrocław. W tej rundzie zdobył tylko osiem punktów. Z kolei Cracovia o jeden więcej. Wygrała w lidze tylko dwa razy, ostatni raz w połowie lutego. W ostatniej kolejce przegrała wysoko z Rakowem 1:4. Jeśli naprawdę oba zespoły myślą po cichu o pucharach, to trzeba zacząć zdobywać punkty.
Trudno powiedzieć, kto jest faworytem niedzielnego starcia. Szanse można chyba ocenić pół na pół. Widzew nie źle radzi sobie na wyjazdach, nawet lepiej, niż w Sercu Łodzi. Cracovia jest jednak osłabiona brakiem trzech zawodników. Zdecydować może więc dyspozycja dnia, może też szczęście. Łódzkiej drużynie wiosną raczej go brakowało. Może teraz los się odmieni.
Oglądaj całą PKO BP Ekstraklasę już od 45zł/miesiąc! Korzystaj z telewizji jak lubisz, gdzie chcesz i kiedy chcesz dzięki usłudze CANAL+ online! Ciesz się sportowymi emocjami, oglądaj między innymi CANAL+ Sport 1 | 2 | 3 | 4. Odwiedź Salony Canal+ Łódź i Tomaszów Mazowiecki – HD Punkt i poznaj szczegóły oferty!
***
Cracovia – Widzew / niedziela 2 kwietnia 2023 r., godzina 15:00