Przygotowując się do niedzielnego meczu z Jagiellonią Białystok, widzewiacy rozegrali na Łodziance sparing przeciwko Sokołowi Aleksandrów Łódzki. To zespół, który w minionym sezonie spadł z III ligi. Łodzianie mieli więc świetną okazję np. do podszlifowania różnego rodzaju schematów. Każdy mecz ma też wpływ na zgranie drużyny, a to element, nad którym widzewiacy muszą pracować, bo liczba nowych graczy w RTS-ie jest bardzo duża.
Od pierwszych minut mieliśmy okazję oglądać Tino Teklicia, który kontrakt z czerwono-biało-czerwonymi podpisał we wtorek. Przewaga widzewiaków na początku była bardzo duża, czego efektem był szybko strzelony gol w wykonaniu Angela Baeny. Niespodziewanie kilka minut później piłkarze Sokoła doprowadzili do wyrównania. Był nawet krótki moment, gdy to czwartoligowiec prowadził grę, ale podopieczni Zeljko Sopicia szybko przejęli kontrolę i zaczęli strzelać kolejne bramki. Naprawdę dobrze wyglądał wspomniany Baena, z kolei fatalne błędy w defensywie popełniał Polidefkis Volanakis. W drugiej połowie na uwagę zasługiwała postawa Antoniego Klukowskiego, który zdobył hat-tricka.
Widzew wygrał bardzo pewnie, bo aż 9:1. Trzeba jednak przyznać, że sztab RTS-u otrzymał po tym sparingu spory materiał do analizy, bo były momenty, gdy łodzianie wyglądali na tle czwartoligowca bardzo przeciętnie. Spotkanie z Jagiellonią już w niedzielę o 17:30. Miejmy nadzieję, że się odbędzie, bo białostoczanom przysługuje prawo do zmiany terminu meczu z powodu gry w eliminacjach europejskich pucharów.
Widzew Łódź – Sokół Aleksandrów Łódzki 9:1
1:0 – Baena 6.
1:1 – Pawlak 16.
2:1 – Pawłowski 19.
3:1 – Klukowski 50.
4:1 – Klukowski 55.
5:1 – Klukowski 65.
6:1 – Czyż 70.
7:1 – Fran Alvarez 81.
8:1 – Fran ALvarez 89.
9:1 – Bergier 90+1.
Widzew Łódź:
Kikolski, Nawrocki (46. Krajewski), Hanousek (71. Visus), Volanakis (71. Żyro), Gallapeni (71. Kozlovsky), Madej (71. Selahi), Baena (71. Akere), Teklić (46. Klukowski) (71.Alvarez), Czyż (71. Shehu), Cybulski (71. Fornalczyk), Pawłowski (71. Bergier)