Do trenujących kolegów dołączył m.in. Fabio Nunes.
Piłkarze Widzewa rozpoczęli w poniedziałek drugi tydzień przygotowań do rundy wiosennej. Niemal codziennie będą trenować po dwa razy – na boisku na Łodziance i w siłowni, a w sobotę rozegrają drugi mecz kontrolny tej zimy. Tym razem z Chojniczanką Chojnice (w południe).
Po sparingu z Siarką Tarnobrzeg na uraz narzekał Mateusz Michalski, który musiał zresztą przedwcześnie opuścić boisko. – Został uderzony w stopę. To stłuczenie, nie powinno być większych problemów – mówił rano trener Janusz Niedźwiedź i rzeczywiście okazało się, że Michalski jest gotowy do tego, by trenować z zespołem.
Z kolegami po raz pierwszy trenował też Fabio Nunes, który do Łodzi dotarł kilka dni później z powodów osobistych. Portugalczyk przeszedł oczywiście wszystkie rutynowe badania i testy i w poniedziałek już ćwiczył.
Na boisko wyszedł też Tomasz Dejewski, który od początku przygotowań miał uraz. – Niby to drobny uraz, ale trzeba chwilę poczekać, by się nie pogłębił – wyjaśniał Niedźwiedź. Na razie Dejewski ćwiczy na pół gwizdka.