Widzew. Kolejna klątwa do przełamania…

Portowcy to w ostatnich latach wyjątkowo niewygodny rywal dla Widzewa.

Widzewiacy w sobotni wieczór zagrają w Szczecinie z Pogonią. Na tym etapie rozgrywkę to wręcz hitowe starcie, bo zmierzą sie ze sobą czwartą z trzecią drużyną w tabeli. Oba zespoły rozpoczęły solidnie, ale ich bezpośrednie starcie może być weryfikacją ich formy. Kibicom RTS-u “Portowcy” w ostatnim czasie nie kojarzą się dobrze. Od momentu awansu do Ekstraklasy łodzianie nie wygrali z nimi ani razu, podobnie jak z Rakowem i Lechią (z nią rozegrano jednak tylko dwa mecze). Trzy porażki i jeden remis, to bilans widzewiaków w ostatnich starciach z MKS-em. Mało pozytywny trzeba przyznać. Najlepiej kibice czerwono-biało-czerwonych mogą wspominać ten jeden podział punktów, który widzewiacy wywalczyli po naprawdę dobrym meczu zimą 2023 roku. Wynik 3:3 ustalił w doliczonym czasie gry Martin Kreuzriegler pewnie wykonując rzut karny. 

Wyniki w starciach Widzew vs. Pogoń po awansie łodzian do Ekstraklasy:

Pogoń-Widzew 2:1
Widzew-Pogoń 3:3
Pogoń-Widzew 2:1
Widzew-Pogoń 1:2

Czas to zmienić

RTS Daniela Myśliwca lubi jednak przełamywać klątwy. W tym sezonie już jedną taką passę przerwał, bo ograł przy Kałuży Cracovie 3:1, a wcześniej zwyciężył tam tylko raz w historii. Nie można oczywiście zapominać o tym, że Widzew “Myśliwego” przerwał także pechowe serie meczów z Legią, Lechem, Górnikiem czy Radomiakiem. Czy Pogoń będzie następna? Widoki na to są, bo czerwono-biało-czerwoni zaliczają stały progres i są dziś bez wątpienia zespołem lepszym niż w czasie rozgrywania ostatnich meczów z Pogonią. Dodatkowo, sam zespół ze Szczecina ma swoje problemy. Przed kilkoma dniami dość niespodziewanie z szatnią pożegnał się trener Gustaffson, a w mediach pojawia się temat zaległości finansowych wobec piłkarzy.