Szykuje się przełom w relacjach Widzewa z MAKiS-em? Ponad rok po wybuchu afery z filmem szkalującym ówczesnego prezesa klubu, przedstawiciele Widzewa i zarządcy stadionu przy Piłsudskiego 138 pracują nad wspólną przyszłością.
To, że obie strony się potrzebują, jest oczywiste. Widzew to jedyna marka, która jest w stanie regularnie zapełniać jeden z zarządzanych przez Miejską Arenę Kultury i Sportu obiektów. Z kolei MAKiS, jako podmiot zarządzający stadionem przy Al. Piłsudskiego 138, ma wszelkie narzędzia i możliwości, by ułatwić klubowi jego użytkownie, wpływając wydatnie na jakość organizowanych pod tym adresem wydarzeń.
We wrześniu 2022 roku możliwość jakiejkolwiek wykraczającej poza twarde ramy umowy współpracy zawisła jednak na włosku. MAKiS – jak się później okazało – po zawiadomieniu otrzymanym od urzędników Urzędu Miasta Łodzi, rozpoczął wojnę z ówczesnym prezesem Widzewa, Mateuszem Dróżdżem. Opublikowany i rozesłany do mediów został mijający się z prawdą film bezpośrednio atakujący tego ostatniego, co wywołało lawinę oświadczeń i wzajemnych oskarżeń. Dziś w klubie nie ma już Dróżdża, sprawy sądowe pokończyły się ugodami, ale niesmak na pewno pozostał. Wydaje się, że najwięcej wizerunkowo stracił na tym MAKiS.
WIĘCEJ: Kolejna ugoda Mateusza Dróżdża. Chodzi o głośny film
Dzisiaj jednak tamte sprawy odchodzą w niepamięć. W międzyczasie Widzewowi udało się porozumieć z UMŁ i MAKiS chociażby w sprawie korzystania z loży prezydenckiej. Teraz wzajemne relacje mają szansę wejść na wyższy poziom. Wszystko za sprawą pierwszego z planowanych cyklicznych spotkań przedstawicieli klubu i zarządcy stadionu przy P138.
Jak poinformował w mediach społecznościowych MAKiS, w minionych dniach doszło do spotkania roboczego, w którym udział wzięli: Jakub Dyktyński – dyrektor ds. PR i komunikacji Widzewa, Sebastian Janiszewski – dyrektor ds. infrastruktury i imprez masowych Widzewa oraz Piotr Szor – dyrektorem ds. technicznych MAKiS i Tomasz Korowczyk – kierownik działu marketingu MAKiS.
Spotkanie dotyczyło bieżącej współpracy oraz wspólnego rozwoju w obszarach marketingu i infrastruktury sportowej. To jednak dopiero początek. W planach są regularne spotkania i bliższa współpraca przy realizacji konkretnych zadań i działań.
Pozostaje mieć nadzieję, że potencjał tej współpracy zostanie właściwie wykorzystany. Stadion przy Al. Piłsudskiego 138 jest miejscem coraz częstszych spotkań, nie tylko przy okazji występów ligowych Widzewa, choć warto zwrócić uwagą na coraz bardziej rozbudowany dzień meczowy, do czego zaangażowanie i przychylność MAKiS były niezbędne. Kolejny ważny egzamin efektywności tej współpracy już w najbliższą niedzielę. Przy okazji meczu przyjaźni Widzew – Ruch można śmiało zakładać, że na stadionie Widzewa żadne miejsce nie zostanie puste.
CZYTAJ TEŻ: Trener Widzewa: “Myślę, że będzie widać progres”