Piast Gliwice i Lech Poznań cieszą się pogodą z dala od Turcji. W niej w pozostałych klubach PKO Ekstraklasy, w tym w Widzewie, modlą się o to, by nie padało.
Drużyna Widzewa, tak samo jak wiele innych z PKO Ekstraklasy i Fortuna 1 Ligi, poleciały, bądź polecą, do Turcji na zimowe zgrupowania. W założeniu powody są jasne: to przede wszystkim dobre zielone boiska, bardzo dobre hotele z basenami, siłowniami i salami konferencyjnymi, ale też pewna dodatnia temperatura. W Polsce pogoda nie jest teraz zła, ale równie dobrze mogłoby być kilkanaście stopni na minusie i śnieg. A planować trzeba znacznie wcześniej. Turcja przez lata była pewną lokalizacją, by uciec przed zimą, ale już się to zmienia. Padało rok temu, pada, a czasem wręcz leje, także w tym.
Efekt jest taki, że wiele drużyn musi uciekać pod dach, by przeprowadzić treningi. Dla przykładu, Stal Mielec poinformowała dwa dni temu, że trening zaplanowany na boisku został przeniesiony na… basen, co brzmi absurdalnie.
Odwoływane są też mecze sparingowe, bo po prostu nie da się grać w takich warunkach, tym bardziej, że często wieje też silny wiatr, a z nieba właściwie nie pada, a leje. Widzewiacy w pierwszym dniu zgrupowania trenowali na boisku, ale dwa razy byli też w siłowni, gdzie grali m.in. w piłkę. Widać to na zdjęciach, które publikuje klub. Jak będzie w kolejnych dniach? To loteria.
Można być niemal pewnym, że w przyszłym roku polskie kluby wybiorą jednak inne destynacje. Legia Warszawa w 2022 roku była w Dubaju, gdzie pogoda jest gwarantowana. Teraz jest tam mistrz Polski Lech Poznań.
Piast Gliwice poleciał z kolei na zgrupowanie do Hiszpanii i to wydaje się być świetnym wyborem. Bazą 16. drużyny PKO Ekstraklasy jest w L’Albir koło Alicante. Piast w Hiszpanii ostatni raz był pięć lat temu. Przez kolejne lata przygotowywał się właśnie w Antalyi, ale teraz w klubie poszli po rozum do głowy i wrócili na Półwysep Iberyjski. W Widzewie też na przyszłość muszą o tym pomyśleć, tym bardziej, że do Alicante można lecieć bezpośrednio z Łodzi.
A pogoda? W Alicante przez najbliższe dni temperatura nie spadnie poniżej 14 stopni Celsjusza. W niedzielę zapowiadają nawet 21 stopni. Świeci słońce, nie pada. – Zgrupowanie przebiega bardzo dobrze. Mamy dobrą pogodę, świetnie przygotowane boiska, a treningi sprawiają radość. Na tym obozie mamy więcej zajęć z piłką i taktyki, ale nie brakuje też pracy nad siłą i kondycją, których było jednak więcej w poprzednim etapie tego okresu – relacjonuje na oficjalnej stronie Piasta obrońca tej drużyny Jakub Holubek.
A co ze sparingpartnerami? Ci Widzewa i innych drużyn w Turcji brzmią często bardzo egzotycznie. Łódzka drużyna swój pierwszy mecz kontrolny rozegra z Paksi FC z Węgier. Polskie zespoły grają też np. z drużynami: FK Zeleziarne Podbrezova, MFK Tratran Liptovsky Mikulas, Mezokovesd Zsory SE, Sepsi OSK Sfantu Gheorghe czy Sabah Baku.
Piast z kolei zmierzy się ze szwajcarskim FC Luzern, węgierskim Ferencvarosem, niemiecką Arminią Bielefeld oraz z zespołem AFE, w który grają bezrobotni hiszpańscy piłkarze zaopiekowani przez Związek Piłkarzy Hiszpańskich. Przy okazji można tam wypatrzyć dobrego gracza, który na pewno z chęcią przeniesie się do polskiej ekstraklasy. Na pewno Hiszpanie z Piasta polecą im przyjazd.
A jaka pogoda jest w Turcji? W Antalyi pada i padać będzie. – Jedyna rzecz, jaka nas martwi, to od środy są złe prognozy, akurat, gdy przyjeżdżamy będzie bardzo deszczowo. Temperatura nie będzie problemem, chodzi o to, by trenować na zielonych boiskach, by piłkarze zaadaptowali się do zielonej murawy, a nie sztucznej – mówił w widzewskim radiu dzień przed wyjazdem trener Janusz Niedźwiedź. – Jeśli będzie bardzo deszczowo i boiska będą zalane, to może to nam utrudnić pracę. Ale pojedziemy i zobaczymy na miejscu, jak jest. Poradzimy sobie w najlepszy możliwy sposób. Może wiatr się zmieni i przegoni chmury?
Może być różnie. Prognozy są takie, że może uda się widzewiakom potrenować na suchym boisku, ale pewności co do tego, nie ma. W sobotę Widzew rozegra swój pierwszy sparing i jest spora szansa, że padać nie będzie. Tak pokazuje popularny serwis AccuWeather. W niedzielę, poniedziałek i wtorek znów ma padać, ale w kolejne dni ma już być lepiej. Na środę 17 stycznia, kiedy Widzew ma grać z Dynamem Czesie Budziejowice zapowiadany jest deszcz, ale za to na 20 stycznia, czyli na piątek, kiedy drużyna Niedźwiedzia zmierzy się z Dinamem Batumi ma być 19 stopni i słońce. A to próba generalna przed ligą.
CZYTAJ TEŻ: Widzew po pierwszym dniu w Antalyi [WIDEO]
Widzew jest jedną z wielu drużyn PKO Ekstraklasy, który wybrał Turcję. Obozy tam wybrały też (Belek lub Antalyię): Cracovia, Górnik Zabrze, Jagiellonia Białystok, Korona Kielce, Lechia Gdańsk, Legia Warszawa, Miedź Legnica, Pogoń Szczecin, Radomiak, Raków Częstochowa, Śląsk Wrocław, Warta Poznań, Wisła Płock i Zagłębie Lubin, czyli niemal wszyscy. Piast jest w Hiszpanii, a Lech w Dubaju. Kluby Fortuna 1 Ligi też lubią Turcję. Przygotowania zaplanowały tam m.in. Bruk-Bet Termalica Nieciecza, GKS Katowice, Podbeskidzie Bielsko-Biała, Resovia i Wisła Kraków, a w dniach 21 stycznia – 4 lutego, w Antalyi trenować będzie też ŁKS. Oby miał lepszą pogodę niż rywal zza miedzy.