W 12. serii spotkań w PKO Ekstraklasie z łódzkich drużyn grał tylko ŁKS. I nie poszło mu dobrze.
Za nami 12. kolejka ligi. Jak doskonale wiemy, nie cała, bo mecz Widzewa z Ruchem Chorzów został odwołany z powodu fatalnego stanu murawy po wielogodzinnych ulewach. Czekamy na nowy termin.
Grał za to ŁKS, na ławce którego debiutował Piotr Stokowiec. Nie był to debiut udany, bo w Poznaniu Lech pokonał łodzian 3:1.
Meczem kolejki, a może i całej rundy jesiennej (prawie 40 tysięcy kibiców na trybunach!), było spotkanie we Wrocławiu, którym lider Śląsk rozbił Legię Warszawa aż 4:0. Świetny mecz rozegrał wypożyczony kiedyś do Widzewa Piotr Samiec-Talar, który strzelił gola i zaliczył dwie asysty. Dwie bramki zdobył Erik Exposito. Lider klasyfikacji strzelców ma na koncie już 11 trafień i zdecydowanie przewodzi stawce.
Dla Legii porażka ze Śląskiem jest już trzecią w tym sezonie. Po raz trzeci przegrał też mistrz Polski Raków Częstochowa, którego tym razem pokonał Górnik Zabrze.
Kroku Śląskowi dotrzymuje inna rewelacja sezonu, czyli Jagiellonia Białystok. Tym razem Jaga odprawiła z kwitkiem Zagłębie Lubin.
ŁKS niestety wciąż zamyka tabelę i do bezpiecznej strefy traci 4 punkty. Widzew jest na 10. pozycji, ale gdyby wygrał w zaległym meczu z Ruchem, to przeskoczyłby Piasta Gliwice i Radomiaka. Ale to na razie teoria.
W następny weekend ŁKS na Stadionie Króla podejmie Górnika, a Widzew zagra pod Jasną Górą z Rakowem.
Piast Gliwice – Pogoń Szczecin 0:0
Jagiellonia Białystok – Zagłębie Lubin 3:0
Puszcza Niepołomice – Cracovia Kraków 1:1
Śląsk Wrocław – Legia Warszawa 4:0
Lech Poznań – ŁKS 3:1
Radomiak Radom – Korona Kielce 1:1
Górnik Zabrze – Raków Częstochowa 2:1
Stal Mielec – Warta Poznań 0:1
Widzew Łódź – Ruch Chorzów przełożony