Na kogo w kolejnej rundzie chciałby trafić trener Janusz Niedźwiedź? Odpowiada w swoim stylu.
W piątek o godzinie 12 w siedzibie PZPN odbędzie się losowanie 1/8 finału Pucharu Polski. Na swojego rywala czeka m.in. Widzew. Jeśli wylosuje kogoś z ekstraklasy, to zagra w kolejnej rundzie u siebie. Jeśli kogoś ze swojej ligi, to o tym, kto będzie gospodarzem zdecyduje to, kto pierwszy został wylosowany. Jeśli z kolei łódzka drużyna trafi na zespół z niższych lig, to będzie gościem. Mecze zaplanowane są na 24 listopada/1 grudnia.
Potencjalni rywale Widzewa to: z PKO Ekstraklasy Bruk-Bet Termalica Nieciecza, Górnik Zabrze, Lech Poznań, Legia Warszawa, Piast Gliwice, Raków Częstochowa, Zagłębie Lubin, Wisła Kraków i Górnik Łęczna.
Z Fortuna 1. Ligi: Arka Gdynia i Korona Kielce.
Z eWinner 2. Ligi: Garbarnia Kraków i Motor Lublin oraz z 3. ligi: Świt Nowy Dwór Mazowiecki i Olimpia Grudziądz.
Na kogo chciałby trafić trener Janusz Niedźwiedź? – Z ręką na sercu – interesuje nas tylko najbliższy ligowy mecz z Miedzią Legnica. Nieważne z kim zagramy w pucharze, czy z zespołem z 3. ligi czy z ekstraklasy, chcemy awansować do kolejnej rundy i dalej cieszyć się tą przygodą. O tym, z kim zagramy zdążymy jeszcze porozmawiać. Oczywiście rozumiem kibiców, że o tym dyskutują. Pięknie byłoby zagrać w Sercu Łodzi, ale to nie zależy od nas tylko od losu – powiedział.
Losowanie będzie transmitowane na żywo. Będzie je można oglądać tutaj.