Choć wszystkie osoby związane z Widzewem Łódź wciąż mogą uznawać obecny sezon za bardzo udany, faktem jest, że na wiosnę drużyna beniaminka prezentuje się zdecydowanie gorzej niż w rundzie inauguracyjnej. Zespół prowadzony przez Janusza Niedźwiedzia w ośmiu tegorocznych meczach ligowych zdołał wygrać zaledwie raz, co z pewnością nikogo w klubie nie satysfakcjonuje. Kolejną okazję na poprawienie tego bilansu łodzianie będą mieli już w niedzielę, gdy na wyjeździe zmierzą się z Cracovią. Czy zdaniem TOTALbet będą w stanie wywieźć z ul. Kałuży komplet punktów?
Takiej jesieni w wykonaniu Widzewa chyba nikt nie mógł się spodziewać. Miejsce tuż za podium PKO BP Ekstraklasy, które – co warto podkreślić – nie było przypadkowe. Zespół z Łodzi prezentował się naprawdę bardzo dobrze, starając się grać ofensywny i przyjemny dla oka futbol. Co ważne, w parze z dobrą grą szły wyniki. Podopieczni Janusza Niedźwiedzia pierwszą rundę zakończyli na czwartej lokacie w ligowej tabeli, ze stratą zaledwie dwóch punktów do wicelidera – Legii Warszawa.
Niestety, na wiosnę niewiele idzie po myśli widzewiaków. W zestawieniu uwzględniającym jedynie wyniki meczów ligowych w 2023 roku beniaminek PKO BP Ekstraklasy zajmuje dopiero czternaste miejsce. Nie może być jednak inaczej, skoro Bartłomiej Pawłowski i spółka w ośmiu dotychczasowych meczach uzbierali jedynie 8 „oczek”, wygrywając tylko jeden mecz – u siebie ze Śląskiem Wrocław, po bramce w doliczonym czasie gry. Trzeba przy tym zauważyć, że drużyna Niedźwiedzia zaledwie dwukrotnie schodziła z murawy pokonana, a jej bolączką są remisy (na wiosnę aż pięć). Choć piłkarze i sztab szkoleniowy łódzkiego klubu z pewnością mocno chcą przerwać złą passę już w najbliższy weekend, nie będzie to jednak zadanie łatwe. Zdaniem TOTALbet faworytem starcia Cracovia – Widzew będą bowiem gospodarze.
Cracovia w 2023 roku spisuje się jednak niewiele lepiej niż jej kolejny rywal. Pasy mają bowiem na swoim koncie dwa zwycięstwa, trzy remisy oraz trzy porażki, co daje nam w sumie dziewięć zdobytych punktów. Z pewnością nie jest to wynik robiący wrażenie. Podopieczni Jacka Zielińskiego – podobnie jak Widzew – zdecydowanie lepiej prezentowali się jesienią. Szczególnie przed własną publicznością zdarzały im się wielkie mecze, gdy potrafili rozbić zarówno Raków Częstochowa (3:0), jak i Legię Warszawa (3:0).
Trzeba jednak przyznać, że i w 2023 – pomimo niezbyt efektywnej gry – Cracovia na własnym obiekcie punktuje bardzo dobrze. Wygrane z Górnikiem Zabrze i Stalą Mielec oraz podział punktów w starciu ze Śląskiem Wrocław dają nam bowiem 7 pkt w 3 meczach – bilans więcej niż przyzwoity. Z drugiej strony komplet „oczek” ze stadionu przy ul. Kałuży potrafiły już wywieźć m.in. Lechia Gdańsk, Warta Poznań czy Piast Gliwice – nie jest to zatem twierdza nie do zdobycia.
Jesienią w spotkaniu pomiędzy tymi drużynami górą był Widzew, który wygrał w Łodzi 2:0. Czy podobne rozstrzygnięcie jest możliwe także w najbliższą niedzielę? Zdaniem TOTALbet – niekoniecznie. Bukmacher za każdą złotówkę postawioną na wygraną widzewiaków płaci bowiem 3.17 zł. Analogiczny zarobek w przypadku triumfu Cracovii wynosi natomiast 2.44 zł.
TOTALbet posiada zezwolenie na urządzanie zakładów wzajemnych. Udział w nielegalnych grach hazardowych grozi konsekwencjami prawnymi. Hazard związany jest z ryzykiem.
***
Cracovia – Widzew Łódź / niedziela 2 kwietnia 2023 r., godz. 15:00