Starcie Widzewa ze Stalą Mielec było kolejnym meczem, w którym podopieczni Janusza Niedźwiedzia zaprezentowali się poniżej oczekiwań. Na zielonej murawie łodzianie byli bezradni, za to fani czerwono-biało-czerwonych znowu zachwycali swoim dopingiem.
Nie tak miała wyglądać ta Wielka Sobota dla widzewiaków. Po pięciu ligowych meczach bez wygranej, wszyscy w Sercu Łodzi liczyli na przełamanie i pewne zwycięstwo nad najsłabszą drużyną w 2023 roku-Stalą Mielec. Tak się niestety nie stało. RTS przegrał 0:2 po kolejnym słabym meczu. Beniaminek PKO BP Ekstraklasy nie został zdominowany przez rywala, ale widać było bezradność w poczynaniach łodzian. Skrót tego spotkania można obejrzeć na oficjalnej stronie ligi [ZOBACZ SKRÓT].
ZOBACZ TAKŻE>>>Ile kibic Widzewa zapłaci za koszulkę od Macrona?
Mimo słabszej dyspozycji piłkarzy z Piłsudskiego w ostatnich tygodniach, a także mało sprzyjającego terminu, czyli Wielkiej Sobocie, frekwencja w Sercu Łodzi znowu dopisała. Stadion RTS-u odwiedziło 16 342 kibiców, co biorąc pod uwagę wymienione wyżej czynniki jest rewelacyjnym wynikiem. Niekorzystny rezultat na tablicy wyników nie wpłynął także na doping widzewskich fanatyków. Świetnie widać to na najnowszych kulisach meczowych autorstwa WidzewTV, które można obejrzeć poniżej. Szkoda, że do postawy swoich fanów nie potrafili dostosować się piłkarze.