Murawa stadionu Widzewa po nocnych opadach deszczu / fot. Michał Rydz, Twitter
Reklama
Oświadczenie Widzewa. Czterokorni mistrzowie Polski nie mieli pojęcia, że Izraelczycy zagrają na ich obiekcie.
Reklama
Jako pierwsi w Polsce poinformowaliśmy, o umowach, które MAKS-is zawarł z Izraelczykami. Miejska spółka podpisała umowy z Maccabi Hajfa i Hapolem Beer Sheva. Izraleczycy mieliby grać w europejskich pucharach na łódzkich stadionach.
Przez to, że izraelski rząd wypowiedział wojnę Hamasowi, . Izraleczycy mieliby grać w europejskich pucharach na łódzkich stadionach. W ich ojczyźnie jest zbyt niebezpiecznie.
Widzew tak jak ŁKS. Nie wie o umowie z Izraelczykami
Na ŁKS-ie miałaby zagrać Maccabi Hajfa. Szefowie dwukrotnych mistrzów Polski poinformowali, że nie mają nic wspólnego z umowami, które operator stadionu zawarł z wicemistrzem Izraela.
Reklama
Tak samo jest na Widzewie. Czterokrotni mistrzowie Polski, również są zaskoczeni, że miasto podpisało umowy z Hapoelem.
–W związku z pojawiającymi się doniesieniami medialnymi Spółka Widzew Łódź S.A. informuje, że nie ma żadnej wiedzy na temat ewentualnej gry innych klubów na stadionie przy al. Piłsudskiego 138. Operatorem obiektu jest Miejska Arena Kultury i Sportu i to do niej należy kierować wszystkie pytania w tym zakresie – informuje Widzew.