Nowym napastnikiem Widzewa Łódź został Senegalczyk, Pape Meissa Ba.
Napastnik trafił do Łodzi z niemieckiego Schalke 04. Występował tam w rundzie wiosennej ubiegłego sezonu. W 13 meczach strzelił dwa gole i zanotował dwie asysty. Wcześniej Ba grał dla francuskiego Grenoble. Reprezentował też barwy paryskich Red Star i Troyes. W sumie w drugiej lidze francuskiej wystąpił w 107 spotkaniach. Strzelił 26 goli i zanotował 10 asyst.
Pape to zawodnik, który przyczyni się do osiągnięcia naszych celów dzięki swojemu dużemu doświadczeniu i piłkarskiej wiedzy. Ma także inny profil niż pozostali zawodnicy ofensywni, co daje trenerowi możliwość kombinacji i różnych opcji. Dysponuje świetną wizją oraz pomysłami na grę. Jego mocne strony to drybling, jakość i szybkość decyzji oraz otwieranie akcji, jednak zdecydowanie najmocniejszą jest wykorzystywanie okazji do zdobycia gola. Jeśli chodzi o fazę obrony, jest zdyscyplinowany taktycznie i ma silną tendencję do pressingu – mówi dla widzew.com Mindaguas Nikolicius.
Z kolei sam zawodnik dodaje:
Cieszę się, że tu jestem, chciałbym przywitać się z Kibicami oraz z Klubem. Po tym, jak zapoznałem się z projektem, obejrzałem różne materiały, to z dużą chęcią zdecydowałem się na dołączenie do Widzewa. Chcę pomóc zespołowi w osiągnięciu zamierzonych celów. Moją najmocniejszą stroną jest strzelanie bramek, ale podczas sezonu odkryjecie również moje inne umiejętności. Nie mogę już doczekać się momentu, w którym zaprezentuję się przed kibicami. Czekajcie na mnie i zrobimy to razem, na boisku.
Ba podpisał umowę z łódzkim klubem do 2028 roku. Z Schalke przeszedł na zasadzie wolnego transferu. Okazję do debiutu będzie mieć już w meczu z Arką Gdynia. Z powodu pauzy za kartki zagrać nie będzie mógł Sebastian Bergier. Nie jest już tajemnicą, że Widzew nie chce poprzestać na transferze Senegalczyka. Łodzianie cały czas polują na napastnika z wyższej półki. Mówi się, że RTS chciałby do siebie ściągnąć Szwajcara, Andi Zeqira.