Piłkarze Miedzi Legnica we wtorek rozpoczęli zgrupowanie w Turcji. Co ciekawe, przez kilka dni będą dzielić hotel z widzewiakami.
Miedź po jesiennej serii spotkań zajmuje pierwsze miejsce w tabeli Fortuna 1. Ligi. Nad drugim Widzewem ma pięć punktów przewagi. Drużyna trenera Wojciecha Łobodzińskiego jest więc zdecydowanym faworytem do awansu do PKO Ekstraklasy.
Przygotowania do rundy wiosennej legniczanie zaczęli 6 stycznia. Mają za sobą trzy sparing: z Górnikiem Polkowice (0:2), Chrobrym Głogów (3:1) oraz Lechem Poznań (0:0). Od wtorku są w Turcji na zgrupowaniu.
Ich bazą do 12 lutego będzie kompleks Goldcity w Kizilagac, ten sam, w którym 8 lutego zameldują się widzewiacy. To oznacza, że przed cztery dni lider i wicelider Fortuna 1. Ligi będą bardzo bliskimi sąsiadami, będą korzystać m.in. z tych samym boisk i co ciekawe, także sparingpartnerów. Miedź, tak jak Widzew, zagra z drużyną Liwyj Bereh Kijów oraz Igulcem Petrowe.
Sztab szkoleniowy Miedzi nie obejrzy jednak na żywo meczów kontrolnych łodzian z drużynami z Ukrainy, bo pojedynki Widzewa z nimi zaplanowane są na 12 i 18 lutego. A właśnie 12 zespół z Legnicy wraca do Polski.
Przypomnijmy, że Miedź tej zimy wzmocniła się tylko jednym piłkarzem, ale za to bardzo dobrym. To Duńczyk Jens Martin Gammelby, były obrońca Broendby Kopenhaga.
Bramkarze: Mateusz Abramowicz, Paweł Lenarcik
Obrońcy: Jon Aurtenetxe Borde, Piotr Azikiewicz, Filip Balcewicz, Jurich Carolina, Jens Martin Gammelby, Ruben Hoogenhout, Nemanja Mijusković.
Pomocnicy: Hamza Bahaid, Maxime Dominguez, Bruno Garcia Marcate, Marcin Garuch, Mateusz Kaczmarek, Mehdi Lehaire, Igor Lewandowski, Szymon Matuszek, Victor Moya Martinez „Chuca”, Damian Tront, Maciej Śliwa.
Napastnicy: Krzysztof Drzazga, Patryk Makuch, Tomasz Mamis, Kamil Zapolnik.