Widzew Futsal przegrał u siebie z Eurobusem Przemyśl.
Po dwóch meczach, w których łodzianie zdobyli cztery punkty, przyszło im się zmierzyć z naszpikowaną gwiazdami ekipą z Przemyśla. Niestety, niespodzianki nie było i przyjezdni zgarnęli komplet punktów. Pierwsze trafienie dla Eurobusu zaliczył Leo Santana, który w przeszłości wygrał Ligę Mistrzów ze słynną Barceloną. W drugiej połowie do wyrównania doprowadził Ortiz, ale końcówka należała do gości, którzy w ostatnich 10 minutach zdobyli dwa gole. Szkoda, bo walki widzewiakom odmówić nie można. Za tydzień RTS zagra w Warszawie z AZS Wilanów. Podopieczni Marcina Stanisławskiego zajmują 12. pozycję w lidze i mają cztery punkty przewagi nad strefą spadkową.
Widzew Futsal – Eurobus Przemyśl 1:3
ZOBACZ TAKŻE>>>Kto jest najlepszym piłkarzem Widzewa? Bo najgorszy to Hilary Gong