
Od niedzieli do niedzieli widzewiaków czekają dwa niezwykle ważne mecze. Po tym tygodniu będziemy więcej znacznie więcej o drużynie Igora Jovićevicia.
W piątek łódzka drużyna przegrała z Motorem Lublin aż 0:3. Kac trzyma do dzisiaj, bo to była prawdziwa i zasłużona klęska. Boli tym bardziej, że wcześniej widzewiacy wygrali dwa kolejne mecze, w których strzelili aż siedem goli. Tymczasem w Lublinie zostali sprowadzeni bardzo boleśnie na ziemię.
Czasu na rozpamiętywanie tej porażki nie ma jednak dużo. Już dzisiaj piłkarze zaczynają bowiem przygotowania do meczów, jakie Widzew czekają w tym tygodniu. I tak się złożyło, że są to spotkania niezwykle ważne i prestiżowe. Celem drużyny na ten sezon jest awans do europejskich pucharów. Można się do nich dostać na dwa sposoby – albo zajmując czołowe miejsce w lidze, albo wygrywając rozgrywki STS Pucharu Polski.
W środę w Sercu Łodzi (17.30) drużyna Igora Jovićevicia podejmie Zagłębie Lubin w 1/16 finału STS Pucharu Polski, a w niedzielę – także u siebie – Widzew zmierzy się z Legią Warszawa (20.15).
Przygotowania do tego dwumeczu zaczynają się już w niedzielę. Na godzinę 17.30 trenerzy zaplanowali trening na Łodziance. Zajęcia będą otwarte dla kibiców. Treningi będą oczywiście także w poniedziałek i wtorek, a po środowym spotkaniu także w kolejne dni aż do klasyku z Legią.
To więc będzie bardzo pracowity i przełomowy tydzień dla widzewiaków. Po klęsce w Lublinie atmosfera znów zapewne siadła, a kibice znów mieli prawo zwątpić. Można to odwrócić, przechodząc dalej w pucharowych rozgrywkach i wygrywając w najważniejszym z meczów. Przy takim scenariuszu w nowy tydzień wszyscy fani czerwono-biało-czerwonych weszliby w zupełnie innych nastrojach niż obecnie. I chyba każdy wybaczyłby porażkę z Motorem.