Widzew interesuje się Yehorem Twardochlebem. Jak się okazuje, Ukrainiec ma w kontrakcie wpisaną kwotę, za jaką można go wykupić.
Widzew kompletuje skład na nowy sezon. Następni w kolejce do podpisania kontraktów są Angel Baena i Maciej Kikolski. Nie będą to ostatni piłkarze, jacy tego lata dołączą do drużyny.
Klub szuka też ofensywnego pomocnika. Na liście jest Yehor Trwardochleb. To 24-letni Ukrainiec, gracz Krywbasa Krzywy Róg. Twardochleb był w minionym sezonie drugim strzelcem ukraińskiej ekstraklasy. W 28 meczach zdobył 14 goli i dołożył do tego 3 asysty. Nic dziwnego, że wzbudza zainteresowanie innych klubów. Trzeba jednak nadmienić, że piłkarz ma ważny kontrakt do 2027 roku. Trzeba go więc wykupić.
Jak czytamy na portalu sport.ue piłkarz ma wpisaną w kontrakt z Krywbasem klauzulę wykupu, która wynosi ponad milion euro. Cytowany w tekście dyrektor generalny klubu Vladimir Bayenko mówi, że liczą się z tym, że stracą tego piłkarza. – Nie planujemy go sprzedać, ale w kontrakcie jest zapis o wykupie. Jeśli klub aktywuje tę klauzulę, to nie możemy nic zrobić. To był jeden z warunków podpisania z nim umowy i to jest normalne – stwierdził.
W innym ukraińskim portalu można przeczytać, że Twardochleb raczej odejdzie, właśnie do polskiego klubu.
Milion euro to oczywiście spora kwota, ale na pewno nie jest zaporową dla Widzewa, który tego lata zapłacił już 800 tys. euro za Samuela Akere, oraz 1,5 mln euro za Mariusza Fornalczyka. Oczywiście Mindaugas Nikolicius musi jeszcze przekonać samego piłkarza do przenosin do Łodzi.