Widzew to zdecydowanie najbardziej aktywny klub ekstraklasy w letnim okienku transferowym. W rywalizacji z łódzkim klubem szans nie miała m.in. Cracovia, która do niedawna była uznawana za dużo bogatszą. – Nie mieliśmy podjazdu – powiedział Mateusz Dróżdż w rozmowie z Przemysławem Langierem.
Latem Widzew wydał na transfery kilka milionów euro. Ostatnio sprowadził Veljko Ilicia, za którego zapłacił 500 tysięcy euro. Łódzki klub wydał w ostatnich miesiącach zdecydowanie najwięcej w swojej historii. Większość nowych zawodników może liczyć na sowite wynagrodzenia sięgające nawet kilkudziesięciu tysięcy euro miesięcznie. A przypomnijmy, że kontrakty piłkarzy, których sprowadził Mindaugas Nikolicius były zazwyczaj podpisywane na 4 lata.
Jak zdradził Mateusz Dróżdż, prezes Cracovii, dwoma piłkarzy, którzy w ostatnich tygodniach dołączyli do Widzewa, zainteresowany był krakowski klub.
– Widzew nas mocno przebił, jeśli chodzi o dwóch zawodników. Nie mieliśmy podjazdu – zdradził Dróżdż.
I dodał: – Widzew przebił nas dwukrotnie. Nie było w ogóle dyskusji. Mogę nawet podać taką anegdotę, że przy rozmowach z jednym z zawodników zapytałem nawet, czy ta oferta to z Serie A. On odpowiedział, że z Polski.
Niestety finansowe Eldorado w Widzewie nie ma jeszcze przełożenia na wyniki sportowe. W bezpośrednim meczu Cracovia pokonała Widzew 1:0, choć nie obyło się bez kontrowersji. Zdaniem wielu ekspertów, błąd sędziów wypaczył wynik spotkania.
Nie ma jednak wątpliwości, że Widzew do tej pory nie prezentuje się na miarę oczekiwań kibiców i władz klubu. Z tego powodu pracę stracił Żeljko Sopić.– W piłce nożnej jest tak, że jak masz pieniądze, to możesz decydować o wielu rzeczach. Z drugiej strony to też wszystko od razu nie zatrybi. Uważam, że dopóki Widzew nie zbuduje ośrodka treningowego z prawdziwego zdarzenia to będzie mu trudno przebić się do czołówki ligowej ekstraklasy – podsumował Dróżdż.
CZYTAJ TAKŻE >>> Mariusz Rachubiński: O sile Widzewa muszą stanowić ludzie, którzy mają go w sercu [WYWIAD]
Mateusz DróżdżPKO EkstraklasaRobert Dobrzyckitransfery WidzewaWidzew Łódź