Maciej Kikolski będzie rywalizował z Rafałem Gikiewiczem o miejsce w bramce Widzewa.
Doświadczony golkiper ma jeszcze rok kontraktu z łódzkim klubem (z opcją przedłużenia), ale w Widzewie doszli do wniosku, że potrzebna mu konkurencja. Wiosną Gikiewicz popełnił sporo błędów.
Na liście klubu byli m.in. Marcel Łubik oraz Karol Niemczycki, ale ten pierwszy jest nie do wyjęcia z Augsburga (Widzew chciał go wykupić), a drugi podpisał nowy kontrakt z izraelskim Ashdod. Wybór padł więc na Macieja Kikolskiego. To 21-latek mierzący 193 cm.
CZYTAJ TEŻ: Co z Ivanem Krajcirikiem?
To wychowanek Escoli Varsovia, który w 2016 roku trafił do Legii Warszawa. Grał w drugim zespole oraz na wypożyczeniach w Pogoni Siedlce (2. liga), GKS-ie Tychy (1. liga) i Radomiaku. W tym ostatnim w poprzednim sezonie Kikolski wystąpił w 31 meczach PKO Ekstraklasy.
Czas na wybór najlepszej interwencji sezonu 2024/2025! 🧤🔥
— PKO BP Ekstraklasa (@_Ekstraklasa_) June 11, 2025
[GŁOSUJ] 🗳️
👉https://t.co/ikRyjRhMHo pic.twitter.com/H4h9ZEorVk
Kikolski ma kontrakt z Legią do 2028 roku. W grę wchodzi więc wykup albo kolejne wypożyczenie (zapewne z opcją wykupu). W każdym razie jego przejście do Widzewa jest na ostatniej prostej.
Pierwszy informację o tym, że 21-latek ma przejść do łódzkiego klubu podał portal Goal.pl.