Po raz drugi w ostatnim czasie Widzew zagra na wyjeździe z Resovią. Ostatnia wizyta tam zakończyła się znakomicie.
Pod koniec września Widzew mierzył się z Resovią w Pucharze Polski. Nie było łatwo, ale udało się wygrać i przejść do kolejnej rundy. Świetnie wtedy spisali się młodzieżowcy łódzkiej drużyny. Bartosz Guzdek i Kacper Karasek zdobyli po golu i Widzew zwyciężył 2:1.
Teraz też z pewnością łatwo nie będzie, ale znów zespół trenera Janusza Niedźwiedzia mierzy w wygraną. – Mamy stamtąd dobre wspomnienia. Ale to był trudny mecz. Będziemy skupieni i dobrze przygotowani. Wtedy graliśmy tam tuż po zmianie trenera. Teraz jest inaczej, bo Dawid Kroczek miał czas, by wprowadzić i przekazać swój pomysł na grę. Poznaliśmy jednak ich, a oni nas i jesteśmy głodni tego, by znów się spotkać. Wierzę, że wrócimy w podobnych nastrojach – powiedział podczas przedmeczowej konferencji trener łodzian.
W poprzedniej kolejce Widzew podzielił się punktami z ŁKS-em, ale tamto spotkanie to już historia. Teraz Niedźwiedź jest w lepszej sytuacji, bo do kadry i pewnie do składu wrócą Marek Hanousek i Juliusz Letniowski. Obaj odpokutowali już karę za kartki. Z nimi cała drużyna gra lepiej. Pod znakiem zapytania stoi występ Krystiana Nowaka, który był kontuzjowany. Czuje się lepiej, ale wobec dobrej formy Tomasza Dejewskiego, który został wybrany piłkarzem poprzedniej kolejki w Fortuna 1. Lidze, Nowak chyba jeszcze odpocznie i pomoże drużynie w kolejnych meczach.
Resovia ma za sobą dwie kolejne przegrane – z Arką Gdynia na wyjeździe i Miedzią Legnica u siebie. Nie zdobyła w tych meczach nawet jednego gola. Wcześniej jednak na swoim stadionie rozbiła groźnego Chrobrego Głogów 3:0 i pokonała na wyjeździe Zagłębie Sosnowiec. Zespół trenera Kroczka potrafi więc zaskoczyć. W tym sezonie wygrała cztery mecze, trzy zremisowała i siedem razy przegrała. Po 14. meczach jest na 11. miejscu.
Najlepszym strzelcem zespołu jest Aleksander Komor, który zdobył trzy gole.
Widzew oczywiście jest liderem ligi, więc na pewno jest faworytem tego spotkania, chociaż w Resovii nastawiają się bojowo. – Myślę, że leży nam ten przeciwnik. Wiadomo, przegraliśmy z nimi w pucharze na Hetmańskiej, ale wydaje mi się, że dużo zmieniła czerwona kartka, w osłabieniu już nie stwarzaliśmy tylu okazji. Jeśli wszystko pójdzie po naszej myśli, to jesteśmy w stanie wygrać – powiedział w wywiadzie dla portalu nowiny24.pl Kamil Antonik, który kiedyś przymierzany był do gry w Widzewie.
– Widzew to jest marka w 1. lidze i jeżeli przyjeżdża taki przeciwnik, lider, to pewnie każdy trochę bardziej się koncentruje na tym meczu, ale podchodzimy do niego, jak do każdego spotkania. Na pewno tanio skóry nie sprzedamy – to już zapowiedź Radosława Adamskiego z konferencji przed meczem.
Mecz Resovia – Widzew rozpocznie się w sobotę o godzinie 18. Transmisja płatna w serwisie Polsat Box Go.