Danny Rose był tej zimy oferowany Widzewowi. Łódzki klub jednak nie skorzystał.
Niespełna 33-letni piłkarz ma na koncie 29 występów w reprezentacji Anglii. W swojej karierze rozegrał ponad 200 meczów w Premier League, głównie w Tottenhamie Hotspur (grał też w finale Ligi Mistrzów w 2019 roku), ale też w Sunderlandzie i Newcastle. Od 2021 roku był graczem Watford F.C., który występuje w Championship. Ale obecnie Rose jest wolnym zawodnikiem.
CZYTAJ TEŻ: Widzew pracuje nad kolejnym transferem
Informację o tym, że Anglik został zaoferowany Widzewowi podał Bartosz Jankowski, dziennikarz TVP Łódź i współpracownik „Łódzkiego Sportu”. „W Widzewie nie skusili się jednak na samo nazwisko. Po analizie ostatnich kilku sezonów Rose’a pion sportowy uznał, że klub nie zdecyduje się na transfer. Finansowo temat też nie byłby łatwy do udźwignięcia, ale to nie pieniądze zadecydowały o tym, że Rose’a nie oglądamy w łódzkim klubie” – napisał na Twitterze.
Takie rzeczy też się zdarzają, np. w 2021 roku menedżerowie oferowali polskim klubom Jacka Wilshere’a, byłego gracza Arsenalu. Nikt się jednak nie zdecydował.