Podopieczny trenera Przemysława Stupnowicza, chodziarz sportowy Krzysztof Czerski wystartował we wszystkich objętych zawodami trzech dystansach, 5000 metrów, 10 km oraz 20 km.
Na pierwszym z wymienionych dystansów zajął 4. miejsce w kategorii M40, ulegając trójce Hiszpanów, ustanawiając swój rekord życiowy 23.53,68. Na 10 i 20 km, oprócz rywalizacji indywidualnej, odbywała się walka o medale drużynowo. Na 10 km nasz reprezentant znów musiał uznać wyższość Hiszpanów i zameldował się na mecie jako czwarty z czasem 50:14, jednak w drużynie z Konradem Morawczyńskim i Grzegorzem Grinholcem zdobył srebrny medal MŚ w kategorii M40.Nie gorzej panom poszło na 20 km, gdzie zawodnik KS Ultra Team Łódź zajął indywidualnie 6. miejsce z życiówką 1:48:42, ale w klasyfikacji drużynowej znów zostało wywalczone srebro, przed Włochami, a za Hiszpanami.
Tym samym łódzki chodziarz zaliczył niesamowity debiut na imprezie tej rangi, przywożąc ze sobą dwa srebrne medale.
CZYTAJ TAKŻE >>> Sambodrom na Piotrkowskiej. Brazylijskie rytmy w centrum Łodzi [ZDJĘCIA]
Drugi zawodnik z Łodzi, Radosław Sekieta, MŚ zaczął 19. miejscem w biegu na 800 metrów (2:12,22), by potem wystartować na 400 metrów przez płotki i uplasować się na 5. pozycji (1:00,48, co jest rekordem Polski Masters). Kolejnym startem biegacza był bieg na 400 metrów i 13. miejsce (55.05).
Ostatnim przystankiem tych mistrzostw dla Sekiety była sztafeta 4 x 400 metrów, w której, wraz z Jakubem Adamczykiem, Bartoszem Porzuczkiem i Szymonem Ogonowskim zdobył złoty medal w kat. M35.
CZYTAJ TAKŻE >>> Kibic Widzewa? Tylko w różowych okularach [FELIETON]