

PGE Budowlani Łódź zapewnili na twarzach swoich kibiców szerokie uśmiechy w piątkowy wieczór. Podopieczne Macieja Biernata pokonały mistrzynie Polski z Developresu Rzeszów. Dla Budowlanych to pierwsze zwycięstwo nad zespołem ze stolicy Podkarpacia od czterech lat.
PGE Budowlani Łódź mieli przed sobą nie lada wyzwanie. Już w trzeciej kolejce los skrzyżował ich z Developresem Rzeszów. Obie drużyny przez wielu uznawane są za głównych faworytów do tytułu mistrza Polski w tym sezonie.
Jeśli chodzi tylko o ten jeden konkretny mecz, to większe szanse na zwycięstwo dawano rzeszowiankom, które miały na swoim koncie komplet punktów. PGE Budowlani Łódź z kolei niespodziewanie przegrali w pierwszej kolejce z ITA TOOLS Stalą Mielec. W drugiej serii gier wygrały natomiast z Sokołem & Hagric Mogilno w czterech setach.
PGE Budowlani Łódź szukali również zwycięstwa z Developresem Rzeszów, aby zakończyć czteroletni okres oczekiwania na wygraną z Rysicami. Ostatni raz Budowlane wygrały z zespołem z Podkarpacia w 2021 roku. Od tamtej pory 12 razy z rzędu w tej rywalizacji triumfowały rzeszowianki.
Łodzianki bardzo dobrze, bez strachu zaczęły mecz z mistrzyniami Polski. Rodica Buterez zablokowała Heyrman, dzięki czemu Budowlani wygrywali 9:5. Gospodynie były świetnie dysponowane w pierwszej partii, czego nie można powiedzieć o Developresie, który popełniał sporo błędów. Tak było w przypadku Julity Piaseckiej, która zaatakowała w aut, a łodzianki mogły cieszyć się z bardzo pewnego prowadzenia 15:8. Była zawodniczka ŁKS-u popełniła błąd także w ostatniej akcji tego seta, a PGE Budowlani wygrali wysoko, bo 25:18.

Łodzianki dobrze zaczęły także kolejną odsłonę, ale tym razem bardziej skupione były rywalki, które nie pozwoliły na tak swobodną grę Budowlanym. Mimo to podopieczne trenera Biernata prowadziły grę, ale tylko do pewnego momentu. Później pomyliła się Maja Storck, a rzeszowianki wygrywały 14:11. Developres już tej przewagi nie oddał, a nawet ją powiększył, wygrywając ostatecznie drugiego seta 25:19.
Dobry początek PGE Budowlanych Łódź setów był znakiem rozpoznawczym tego spotkania. W trzecim secie Alicja Grabka blokiem zatrzymała Dominikę Pierzchałę, a łodzianki prowadziły 4:1. Goście, tak jak w poprzedniej odsłonie, odrobili straty z nawiązką i po asie serwisowym Jasper prowadzili 8:7. Budowlane znów nie były już w stanie odzyskać prowadzenia, a Developres konsekwentnie powiększał przewagę i wygrał 25:20.

PGE Budowlani Łódź po trzech setach przegrywali 1:2, ale nie zamierzali przegrać kolejnego spotkania z ekipą ze stolicy Podkarpacia. Początek czwartej części gry był wyrównany. Pierwsze przewagę zbudowały Budowlane. Zrobiła to m.in. Rodica Buterez, obijając ręce Dominiki Pierzchały i wyprowadzając łodzianki na prowadzenie 10:7. Goście zdołali dopaść łodzianki za sprawą dobrego ataku Dorsman. Budowlane zachowały jednak zimną krew. Dobra postawa Sašy Planinšec na zagrywce oraz Rodicy Buterez i Mai Storck w ataku sprawiły, że niebiesko-biało-czerwone wygrały 25:22 i doprowadziły do tie-breaka.

W decydującym secie zespół z Łodzi zaliczył rewelacyjny i bezbłędny start. Znakomita postawa Sašy Planinšec na zagrywce, po raz kolejny w tym meczu, sprawiła że Budowlani wygrywali 7:0! Takiej przewagi nie mogły już roztrwonić i nie zrobiły tego. To również Słowenka zakończyła emocje w tym spotkaniu, zdobywając decydujący punkt. Rzeszowianki zaciekle starały się odrobić straty, ale nie dały rady. PGE Budowlani Łódź wygrali 15:12 i cały mecz 3:2. Dla zespołu z Łodzi to pierwsza wygrana nad Developresem od 2021 roku.
PGE Budowlani Łódź 3:2 KS Developres Rzeszów
(25:18, 19:25, 20:25, 25:22, 15:12)
PGE Budowlani: Buterez, Grabka, Lelonkiewicz, Planinšec, Damaske, Storck, Łysiak (L); Honorio, Drużkowska, Siuda, Majkowska
KS Developres: Piasecka, Bannister, Heyrman, Pierzchała, Jasper, Wenerska; Szczygłowska (L); Chmielewska, Sieradzka
Grot Budowlani ŁódźKS Developres RzeszówPGE Budowlani ŁódźTauron Liga