Trwają mecze 1/8 finału Pucharu Polski. Wielkie emocje były w Warszawie.
Miejscowa Polonia grała tam z Wisłą Kraków, czyli obrońcą trofeum. W poprzedniej edycja Biała Gwiazda w ćwierćfinale wyeliminowała Widzew. W finale pokonała Pogoń Szczecin.
Tym razem Wisła nie zagra na Stadionie Narodowym, chociaż prowadziła już z Polonią po dwóch golach Frederico Duarte. Gospodarze jednak pokazali charakter i wyrównali. Potrzebna była dogrywka. I tam emocji nie zabrakło. Najpierw, w 105. minucie Angel Rodado nie wykorzystał rzutu karnego, a po chwili gola na 3:2 dla Polonii strzelił Bartłomiej Pocozbut znany z występów w Widzewie. Warszawski zespół jest więc w ćwierćfinale.
Jest w nim też Piast Gliwice, który na wyjeździe po rzutach karnych wyeliminował Śląsk Wrocław. W meczu było 1:1, w karnych 7:8.
W trzecim wtorkowym meczu Puszcza Niepołomice na stadionie w Nowym Sączu pokonała 1:0 Sandecję.
Dzisiaj, tj. w środę 4 grudnia Widzew gra z Koroną w Kielcach, Unia Skierniewice u siebie z Ruchem Chorzów, a Pogoń Szczecin podejmie Zagłębie Lubin.
W czwartek na Stadion Króla przyjeżdża Legia Warszawa. Olimpia Grudziądz zmierzy się z kolei z Jagiellonią Białystok.
W piątek losowanie par ćwierćfinałowych.