Jan Sobociński, to wychowanek ŁKS-u, który na początku 2022 roku przeniósł się do amerykańskiego Charlotte FC. Drużyna polskiego obrońcy, radzi sobie nieźle, jak na beniaminka najwyższej klasy rozgrywkowej, chociaż były ełkaesiak nie miał wielu okazji do występów. W tym momencie zespół Sobocińskiego, zajmuje ósme miejsce i traci tylko punkt do miejsca premiowanego grą w play-offach. Ełkaesiak rozegrał dwa spotkania w MLS i dwa w pucharze. Ostatnio Charlotte zmieniło trenera i bardzo możliwe, że Christian Lattazino, który jest nowym szkoleniowcem drużyny z Karoliny będzie częściej na niego stawiał.
W środę w nocy, Amerykanie rozegrali mecz towarzyski z Chelsea. To trzecia drużyna angielskiej ekstraklasy. Londyńczycy wygrali Ligę Mistrzów w 2021 roku. Nie grali najmocniejszym składem, ale nazwiska piłkarzy, którzy wyszli na mecz z Charlotte robią wrażenie. Na środku obrony, wystąpił Thiago Silva, mistrz świata i kapitan reprezentacji Brazylii. W pomocy zagrał Jorginho, który wraz z reprezentacją Włoch został mistrzem Europy. Przeciwko plejadzie gwiazd z londyńskiego zespołu stanął Jan Sobociński.
Ełkaesiak wyszedł w pierwszym składzie i po przerwie został zmieniony. Jego drużyna zremisowała 1:1, a do rozstrzygnięcia rywalizacji potrzebne były rzuty karne, w których Charlotte było górą.
Następny mecz piłkarze z Karoliny zagrają 24 lipca z Toronto. Być może sparing z Chelsea był dla Sobocińskiego sprawdzianem przed częstszymi występami w lidze .