
BKS Bostik ZGO BIelsko-Biała będzie pierwszym z trzech wymagających rywali ŁKS-u Commercecon Łódź w ciągu ośmiu dni. Później Wiewióry czekają jeszcze starcia w Lidze Mistrzyń oraz derby Łodzi.
ŁKS Commercecon Łódź rozpoczyna w piątek, 21 listopada bardzo intensywny tydzień, w którym Wiewióry zagrają trzy wymagające spotkania. Na początek do Łodzi przyjedzie BKS Bostik ZGO Bielsko-Biała, a na wygraną nad tym przeciwnikiem ŁKS czeka już dwa i pół roku.
– Każdy sezon jest inny, a zespoły zawsze się zmieniają. Na pewno nie będziemy patrzeć na inne wyniki, bo to nie ma teraz znaczenia. W ten sezon weszłyśmy z nową energią i do tego meczu przygotowujemy się pod kątem zdobycia punktów, które będą dla nas bardzo ważne – powiedziała Anna Obiała.
W tym sezonie lepiej na razie radzi sobie zespół ŁKS-u Commercecon, który mimo rozegrania jednego spotkania mniej ma cztery punkty więcej od drużyny z Bielska-Białej.
– Potrafimy pokazać dobrą siatkówkę, chociaż czasem przeplatamy ją z chaotyczną grą. Uważam, że spotkanie z BKS-em będzie trochę cięższe, niż ze Stalą Mielec, czy Sokołem Mogilno. Bielszczanki są solidnym zespołem i dobrze radzą sobie w systemie blok-obrona, więc na to musimy zwrócić uwagę – mówiła kapitan ŁKS-u – Jesteśmy w dobrej formie. Drobne problemy zdrowotne zawsze się jednak pojawiają, tym bardziej że mamy trochę węższy skład w tym sezonie, a meczów jest dużo. Zmęczenie na pewno będzie się pojawiać, ale nie traktujemy tego jako wymówkę. Ciężko pracujemy i chcemy, żeby każda zawodniczka była gotowa do meczu – dodała.
CZYTAJ TAKŻE: ŁKS Commercecon Łódź we współpracy z Uniwersytetem Łódzkim
Kilka dni po spotkaniu z BKS-em łodzianki zagrają pierwszy mecz w Lidze Mistrzyń przeciwko Dresdner SC. Później Wiewióry czeka kolejny wymagający rywal, bo w sobotę, 29 listopada zagrają derbowe spotkanie z PGE Budowlanymi Łódź.
– Ten tydzień będzie dla nas bardzo ciężki, więc istotne jest, żebyśmy dobrze się przygotowały do tych spotkań, ale także poświęcić odpowiednio dużo czasu na regenerację, bo na odpoczynek jest go bardzo mało – przyznała środkowa ŁKS-u.
CZYTAJ TAKŻE: Młoda rozgrywająca PGE Budowlanych Łódź godnie zastąpiła Alicję Grabkę [ZDJĘCIA]