Dzięki klubowym kanałom w mediach społecznościowych kibice Rycerzy Wiosny mogli zajrzeć za kulisy gorącej derbowej nocy. ŁKS opublikował na Facebooku krótkie nagranie płomiennego przemówienia, jakie prezes Tomasz Salski wygłosił w klubowym autokarze chwilę po przyjeździe zespołu pod stadion przy al. Unii 2. Takie obrazki z pewnością krzepią serca kibiców biało-czerwono-białych.
Filmik nagrano w autokarze stojącym nieopodal telebimu, na którym kibice Łódzkiego Klubu Sportowego oglądali derby. Na nagraniu Salski stoi obok kierowcy, z niewielkim mikrofonem w ręku, a w tle słychać głośne śpiewy kilkuset fanów ŁKS-u, którzy zgromadzili się pod stadionem, by wspólnie fetować zwycięzców 65. derbów Łodzi. -Chłopaki, najpierw powiem jako prezes: wielkie gratulacje. Dzisiaj jest dzień chwały. Naprawdę, bawcie się, bo to jest wasz dzień. Ci wszyscy ludzie przyszli tu dla was. Nie dla mnie, nie dla nikogo innego, tylko dla was – zaczął Salski.
Nawet w tak radosną dla kibiców ŁKS-u noc nie mogło zabraknąć ulubionego wątku prezesa Salskiego, który w wywiadach do znużenia powtarza, że do sukcesu prowadzi jedynie systematyczna praca i wierność metodzie małych kroków. -Zrobiliście kawał dobrej roboty, ale pamiętajcie: to jest dopiero jeden krok, jeszcze wiele kroków przed nami, a cel jest naprawdę daleko – apelował.
-To wam mówiłem jako prezes, a teraz powiem wam jako ełkaesiak, bo jestem ełkaesiakiem z krwi i kości i ten klub buduję nie tylko rozumem, ale też serduchem. Chłopaki, kocham was! To jest dla mnie najlepszy dzień w tym roku i to dzięki wam. Sprawiliście mi wielką frajdę, ale sprawiliście też wielką frajdę wielu, wielu ludziom, którzy tu na was czekają – zakończył emocjonalne przemówienie prezes klubu z al. Unii.
fot. ŁKS Łódź