Dziwna decyzja w meczu ŁKS-u. Dlaczego podyktowano rzut karny?
ŁKS wygrał z Chrobrym Głogów, a bohaterem spotkania był między innymi Łukasz Bomba. Bramkarz łodzian obronił rzut karny przy wyniku 0:0. Jedenastkę podyktowano w dosyć niejasnych okolicznościach. Piłkarze zeszli na przerwę, żeby napić się wody. Gdy gra miała zostać wznowiona, arbiter podbiegł do monitora VAR. Po analizie nagrania podyktował rzut karny.
Tylko że analizując powtórki trudno znaleźć usprawiedliwienie dla jego decyzji. Piłkę zagrywa ręką Ivan Mihalijević. Obrońca wybiegał z pola karnego. Na załączonym przez nas zrzucie ekranu wyraźnie widać, że piłka dotyka jego ciała w momencie, gdy jest już poza polem karnym.
Na szczęście dla ełkaesiaków na wysokości zadania stanął Bomba. Gdyby stracili gola, fani i piłkarze mogliby czuć się oszukani.