Widzew Łódź kolejny raz w ostatnim czasie pogrążył się w żałobie. W czwartek klub poinformował o śmierci Rafała Stępnia, członka Rady Nadzorczej spółki Widzew Łódź S.A. i współwłaściciela firmy ZCB Owczary, która wspiera klub od początku reaktywacji.
ZCB Owczary, firma, której marka TERMOton od wielu lat gości na koszulkach reaktywowanego Widzewa, jest z klubem praktycznie od samego początku jego odbudowy w 2015 roku.
– Inwestycja w Widzew jest o tyle prosta z naszej perspektywy, że to już zbudowana marka. Trzeba ją tylko potwierdzić umiejętnościami zespołu, trenera oraz zdolnościami organizacyjnymi. Znaczenie będzie również miało zachowanie sponsorów w przyszłości w zależności od wyników drużyny. Dla nas była to okazja, żeby wspomóc znaną markę sportową, która póki co musi zaczynać od początku – tłumaczył w listopadzie 2015 roku Rafał Stępień w rozmowie z oficjalną stroną klubu. – U nas tradycje widzewskie są od dawna kultywowane. W czasach studenckich mieszkałem na Widzewie i byłem na kilku meczach, m.in. z Borussią Dortmund w Lidze Mistrzów. Decyzja o sponsorowaniu klubu nie była więc dla mnie trudna – dodał.
ZCB Owczary były jedną z tych firm, które nie tylko przeszły z Widzewem całą drogę od początku reaktywacji, aż do PKO Ekstraklasy, ale też systematycznie zwiększały swoje zaangażowanie w klub. Obecnie jest sponsorem generalnym Widzewa (drugi największy partner klubu,według klubowej drabinki sponsorskiej), a jej współwłaściciel Rafał Stępień zasiadał w Radzie Nadzorczej klubu.
Niestety, w czwartek Widzew poinformował, że Rafał Stępień zmarł. – Na każdym kroku mogliśmy liczyć na wsparcie Rafała. Często z dala od zainteresowania dziennikarzy i mediów wspierał bezinteresownie klub na każdym polu – od IV ligi do ekstraklasy. Jego pasja do biznesu i sportu inspirowała osoby związane z Widzewem na przestrzeni lat. To naprawdę wielka strata dla klubu i całego środowiska – podkreślił cytowany przez widzew.com prezes Widzew Łódź S.A. Michał Rydz.
Składamy wyrazy współczucia rodzinie i najbliższym Rafała Stępnia. Łączymy się w bólu z całą widzewską rodziną, która dopiero co musiała pogodzić się ze stratą zaledwie 22-letniego Michała Chądzyńskiego, wychowanka klubu, a także Waldemara Muzolfa, wieloletniego wiceprezesa klubu.