W poniedziałkowy wieczór ŁKS Commercecon Łódź pokonał w 17. kolejce TAURON Ligi drużynę UNI Opole. Na boisku po raz pierwszy po prawie dwóch miesiącach przerwy pojawiła się Zuzanna Górecka. Przyjmująca została wpuszczona na plac gry na ostatnie minuty ostatniej partii.
ŁKS Commercecon Łódź rozbił UNI Opole w 17. kolejce TAURON Ligi. Gospodynie nawet przez chwilę nie stanowiły zagrożenia dla świetnie dysponowanej ekipy biało-czerwono-białych. Kwintesencją dobrej gry podopiecznych Alessandro Chiappiniego był trzeci set, który łodzianki wygrały do 11. Mogło być jeszcze lepiej, ale w końcówce Wiewióry spuściły nieco z tonu.
W końcówce trzeciej partii trener Chiappini wpuścił na plac gry Angelikę Gajer, Natalię Dróżdz i Zuzannę Górecką. Fani ŁKS-u Commercecon Łódź czekali bardzo zwłaszcza na tę ostatnią. Przyjmująca ostatni raz na boisku pojawiła się 6 grudnia w derbowym meczu z PGE Grot Budowlanymi Łódź. Wtedy Górecka rozegrała bardzo dobre zawody i zdobyła 16 punktów. Był to jej jednak ostatni występ na prawie dwa miesiące.
Na początku stycznia, po pierwszym miesiącu absencji 24-latki, ŁKS Commercecon Łódź poinformował, że uraz Góreckiej nie jest poważny, a zawodniczka wkrótce powinna wrócić do gry. Wróciła jednak dopiero kolejnych trzech tygodniach. Zuzanna Górecka dostała szansę w samej końcówce spotkania UNI Opole. Nie zdobyła żadnego punktu, ale jej powrót do gry jest dobrym zwiastunem na dalszą cześć sezonu, który wkracza powoli w decydującą fazę.
CZYTAJ TAKŻE: ŁKS Commercecon Łódź rozegra dwa mecze w ciągu czterech dni