Piłkarze i trenerzy Widzewa są już myślami przy nowym sezonie. Można powiedzieć, że ostatnim akcentem minionych rozgrywek była gala “Zawsze w 13”, podczas której zarząd Widzewa podziękował za wsparcie przedstawicielom środowiska biznesowego. W wydarzeniu udział wzięli także przedstawiciele gminy Brójce, gdzie niebawem powstać ma kluczowy dla rozwoju Widzewa nowy ośrodek treningowy.
Bartosz Jankowski: Pańska obecność na gali oznacza, że gmina Brójce stała się w ostatnim czasie bardzo ważnym partnerem Widzewa.
Radosław Agaciak (Wójt Gminy Brójce): Zdecydowanie tak. Bardzo doceniam to zaproszenie. Traktuję tę naszą dobrą współpracę dosyć szeroko, nie tylko i wyłącznie w kwestii samych gruntów, które gmina planuje udostępnić Widzewowi w celu wybudowania nowego ośrodka treningowego.
Co ma pan na myśli, skoro chodzi nie tylko o sport?
Ta nasza relacja jest bardzo dobra. Często się wspieramy w różnych sytuacjach. Najnowszym przykładem jest obecność prezesa Widzewa na naszym święcie Ochotniczych Straży Pożarnych. Ja teraz pojawiłem się z rewizytą podczas gali Zawsze w 13, która jest naprawdę wspaniałą uroczystością.
O gminie Brójce zrobiło się głośno w momencie, w którym Widzew ogłosił, gdzie ma powstać nowy ośrodek treningowy klubu. Czy, z perspektywy czasu, podtrzymuje pan swoje zdanie, że gmina jest gotowa na takie zwiększone zainteresowanie?
Oczywiście. Dla Widzewa jest przeznaczone ponad dziewięć hektarów. To naprawdę bardzo dobry teren, zlokalizowany w Bukowcu, w pobliżu szkoły podstawowej. Obok powstanie pełnowymiarowe boisko ze sztuczną trawą. Myślę więc, że miejsce na taki ośrodek jest idealne. Oprócz tego, w naszej gminie wciąż jest sporo wolnych działek, gdzie kibice Widzewa mogą się sprowadzać, by być blisko klubu, który kochają.
Jak wygląda stopień zaawansowania tej inwestycji? Co się zmieniło od momentu, w którym ogłoszono, że Widzew chce wybudować ośrodek w Bukowcu?
Jeśli chodzi o konkretne dokumenty, to muszę wspomnieć o uchwale Rady Gminy o przystąpieniu do zmiany miejscowego planu zagospodarowania przestrzennego. Bez tego inwestycja Widzewa nie mogłaby mieć miejsca. Dotychczas był to bowiem teren przeznaczony pod produkcję i usługi, teraz będą to usługi sportowe. Ta uchwała została już przez radnych podjęta. Kolejny krok, który mamy postawić niebawem to umowa, regulująca naszą współpracę z Widzewem Łódź. Pierwsze drafty umowy widziałem i mam nadzieję, że w najbliższym czasie podpiszemy stosowny dokument i staniemy się pełnoprawnymi partnerami.
CZYTAJ TAKŻE >>> Nie będzie nowego sklepu Widzewa. Temat zamknięty
Czy zmiana na stanowisku prezesa w Widzewie coś zmieniła we współpracy gminy z klubem? Zaczęły pojawiać się plotki, że inwestycja w Bukowcu może być zagrożona.
Oczywiście prawdą jest, że bardzo dobrze mi się współpracowało z Mateuszem Dróżdżem. Nie ukrywam jednak, że w tym czasie współpracowałem także z właścicielem Tomaszem Stamirowskim czy obecnym prezesem Michałem Rydzem. Podchodzę do tej współpracy na innych zasadach, niż widzą to kibice. Dla mnie to współpraca pomiędzy gminą Brójce, a klubem Widzew Łódź, a nie pomiędzy konkretnymi osobami. Akurat teraz reprezentujemy te konkretne podmioty, jednak nie wiadomo, co przyniesie przyszłość. Proszę mi wierzyć, że współpraca z poprzednim i obecnym zarządem jest wzorowa.
Rozumiem więc, że można być optymistą w temacie budowy ośrodka Widzewa w Bukowcu?
Myślę, że tak. Wszyscy patrzymy w tym samym kierunku, czyli chcemy, by w ten ośrodek powstał w Bukowcu. Nie jest to łatwe przedsięwzięcie, bo wymaga wielu działań i dużych nakładów finansowych. Ważne jednak, że nie stoimy w miejscu. Krok po kroku zaczynamy być coraz bliżej tego, by dopełnić wszelkich formalności i móc zakomunikować bez cienia wątpliwości, że ośrodek Widzewa powstanie w Bukowcu.
Z Radosławem Agaciakiem rozmawiał Bartosz Jankowski (TVP 3 Łódź)
CZYTAJ TAKŻE >>> Marek Koniarek: „Bez jakościowych transferów Widzew spadnie z ekstraklasy”