Widzew U17 zapewnił sobie utrzymanie w Centralnej Lidze Juniorów, a Widzew U15 jest o krok od awansu na ten szczebel rozgrywkowy w swojej kategorii wiekowej.
Sytuacja juniorów młodszych Widzewa 4 kolejki temu stała się dramatyczna. Po niespodziewanej porażce u siebie w 11. serii spotkań z najsłabszą drużyną grupy A Centralnej Ligi Juniorów U17 – Zabkovią Ząbki łodzianie znaleźli się w strefie spadkowej, a do rozegrania pozostały im 3 mecze z ligową czołówką, w tym liderem – Legią Warszawa. Widzewska młodzież na finiszu potwierdziła jednak, że stać ją na wiele i zdobyła 7 na 9 możliwych punktów, pokonując między innymi właśnie rywala ze stolicy, już oficjalnie mistrza rozgrywek.
Utrzymanie drużyna Łukasza Jonczyka zapewniła sobie w sobotę 20 listopada, wygrywając na własnym terenie 4:0 z AP Jagiellonią Białystok. Dzięki temu widzewiacy ostatecznie nie tylko uratowali CLJ, ale też zajęli na koniec jesiennych zmagań dobre 5. miejsce z niewielką stratą do drużyn sklasyfikowanych na 3. i 4. pozycji.
Znakomicie, również z rywalem z Białegostoku – AP Juniorem, poradzili sobie na wyjeździe dwa lata młodsi zawodnicy Akademii Widzewa. Podopieczni Tomasza Kmiecika w pierwszym meczu barażowym o awans do Centralnej Ligi Juniorów U15 wygrali na wyjeździe aż 7:0, prawdopodobnie przesądzając losy rywalizacji jeszcze przed pierwszym gwizdkiem meczu rewanżowego. A ten rozegrany zostanie w środę 24 listopada o 16:00 na Łodziance.
Jeśli trampkarze czerwono-biało-czerwonych postawią w tym spotkaniu kropkę nad i, przypieczętowując awans, pierwszy raz w historii Widzew Łódź pochwalić będzie się mógł dwiema drużynami na poziomie Centralnej Ligi Juniorów.