Co mogę dać Widzewowi na boisku? – Na pewno dużo energii, bo jestem typem energetycznego zawodnika. Mam dobrą lewą nogę, to zawsze było moją mocną stroną. Potrafię też dobrze dośrodkować. Dużo biegam, jestem pozytywnie nastawiony – mówi nowy piłkarz Widzewa.
Andrejs Ciganiks to pierwszy nowy zawodnik pozyskany przez Widzew tej zimy. Łotysz ma już za sobą pierwszy wywiad. Udzielił go oficjalnej stronie klubu. Dzięki niemu mogliśmy się dowiedzieć czegoś więcej o nowym piłkarzy czerwono-biało-czerwonych.
Ciganiks przyznał, że rozmowy z Widzewem były dość długie, ale cieszy się z ich finału. – Rozmowy zajęły trochę czasu, zarówno od strony Widzewa, jak i mojej. W dzisiejszych czasach piłka nożna jest częścią wielkiego biznesu i wykracza daleko poza sport. Na koniec dnia, najważniejszy jest jednak właśnie sport, a ta ekscytacja czysto sportowa była niesamowita. Jestem przekonany, że to będzie dobry krok dla mnie i mojej kariery. Dlatego tutaj jestem – stwierdził.
Ostatni ligowy mecz 25-latek rozegrał we wrześniu, ale zapewnia, że wszystko jest w porządku z jego przygotowaniem do gry. – Jestem profesjonalnym piłkarzem, więc doskonale wiem, że muszę regularnie dbać o moją formę. Tak było przez cały ten okres. Wiem, że liga rusza już pod koniec stycznia, przez co będę musiał nadrobić trochę czasu z drużyną. Zobaczymy, jak będzie w treningach czy grach kontrolnych – powiedział.
Nowy piłkarz Widzewa grał już w Niemczech, w Holandii, na Ukrainie i na Słowacji. Który okres wspomina najlepiej? – Bez wahania odpowiem, że okres gry w ukraińskiej Zorii Ługańsk. Występowaliśmy w Lidze Europy, pokonaliśmy u siebie Leicester City. Do tego regularnie mierzyliśmy się z Szachtarem Donieck czy Dynamem Kijów, które prezentowały bardzo wysoki poziom. To był numer jeden, ale każda zagraniczna przygoda była świetna, nie tylko dla mojej kariery, ale też dla mnie jako człowieka. Wszędzie mogłem poznać nową kulturę, przeżyć coś nowego, zawiązać nowe przyjaźnie – przyznał.
Pytany o ulubioną pozycję na boisku stwierdził, że może grać w wielu miejscach na boisku. Trener Janusz Niedźwiedź chce, by Łotysz rywalizował o miejsce na lewym wahadle z Fabio Nunesem.
Cały wywiad można przeczytać tutaj.