W przyszły weekend do gry wrócą zawodnicy AZS-u PŁ UMED Cochise Burger Łódź. Łodzianie na półmetku rozgrywek plasują się na 4. miejscu i mają duże szanse na udział w play-offach. Do tego potrzebne będzie jednak dużo wsparice łódzkich kibiców.
AZS PŁ UMED Cochise Burger Łódź ma za sobą udaną rundę. Łodzianie przegrywali z mistrzem, wicemistrzem i trzecią drużyną w kraju poprzedniego sezonu, zostawiając przy tym w większości dobre wrażenie i kończąc 2022 rok na 4. miejscu. Niestety czwartą porażką, jaka przytrafiła się podopiecznym Rafała Fijałkowskiego był mecz z I LO UKS-em Floorball Gorzów Wielkopolski 5:6. Drużyna ta w tabeli Ekstraligi znajduje się tuż za łodzianami i wydaje się, że będzie to jeden z głównych rywali łódzkich unihokeistów w walce o play-offy.
– Mecz w Gorzowie oddaliśmy praktycznie na własne życzenie, bo strzelili nam kilka takich bramek, które w ogóle nie powinny paść. Dlatego gra przed własnymi trybunami będzie dla nas bardzo mobilizująca, żeby pokazać się z dużo lepszej strony – powiedział kierownik drużyny AZS-u PŁ UMED Cochise Burger Łódź, Robert Benkes.
Mecz w Gorzowie będzie jednak drugim z tych arcyważnych dla łódzkich unihokeistów. Granie w 2023 roku AZS PŁ UMED Cochise Burger rozpoczenie od starcia z JohnnyBros Olimpią Osowa Gdańsk. Z gdańszczanami łódzki zespół zmierzył się już w 1. kolejce sezonu. Po bardzo emocjonującym starciu Rafał Fijałkowski i jego podopieczni wygrali 6:5.
– W piewszej kolejce wygraliśmy w Gdańsku jedną bramką. Mecz był bardzo równy i na styku, ale tym razem jako gospodarz będziemy chcieli dominować i wygrać dużo pewniej niż tylko jednym golem – powiedział jasno Robert Benkes.
Spotkanie z gdańszczanami odbędzie się już 14 stycznia o godzinie 13:00 w hali MOSiR Łódź przy ul. Małachowskiego 5/7. Później AZS PŁ UMED Cochise Burger czeka wyjazdowym meczu w Toruniu, ale 28 stycznia łodzianie ponownie wybiegną na parkiet hali przy ul. Małachowskiego zmierzyć się w drugim arcyważnym dla układu tabeli spotkaniu. Wsparcie łódzkiej publiczności w tych spotkaniach może być nieocenione.
– To są najważniejsze mecze w tej chwili, jeśli chodzi o układ tabeli w walce o play-offy – powiedział krótko kierownik drużyny i prezes Łódzkiego Związku Unihokeja, Robert Benkes.
CZYTAJ TAKŻE>>>Zwycięstwo AZS-u PŁ UMED Cochise Burger Łódź udokumentowane [wideo]